Dziwnie

18 0 2
                                    

Jak się obudziłam czułam się bardzo dziwnie. Nie wiem co się działo. Bolała mnie głowa i nie mogłam się wysłowić. Chciałam zobaczyć która jest godzina. Nie mogłam wsiąść telefonu do ręki. Wypadał mi. Cały świat widziałam rozmazanie. Rodzice byli w pracy a Lio w szkole. Nie wiedziałam co robić. Nie miałam do kogo iść. Postanowiłam że nie pójdę do szkoły. Spróbowałam się przespać może mi przejdzie. Obudziłam się o 12.45 długo spałam. Nagle wszystko było w porządku. Jak najszybciej napisałam do rodziców

Od Mia do Mama: Mamo stało się coś dziwnego..

Od Mama do Mia: co? Gadaj szybko bo nie mam czasu.

Od Mia do Mama: to powiem Ci jak wrócisz do domu.

Tak się zakończyła moja rozmowa z mamą. Ma we mnie wywalone. Nawet jakby mnie auto przejechało i tak miałaby mnie gdzieś. W sumie nie bo by mnie już nie było. Mniejsza z tym. Widziałam mnóstwo wiadomości od Mayi i znalazły się też od Maggie. Nie miałam ochoty z nimi pisać. Poszłam się przebrać i zrobić sobie śniadanie. Gdy zjadłam poszłam się przejść na spacer. Widziałam tam Huberta. Szedł drogą tym razem z Maggie... nie wiem co mu się dzieje. Wymienia sobie dziewczyny czy co? Raz jedna raz druga. Gdy wróciłam do domu obejrzałam film i poczytałam.
W końcu postanowiłam przeczytać wiadomości od dziewczyn.

Od Maya do Mia: hejka co u Ciebie? Kiedy się spotykamy?? 💕💕💕💕💕

Od Mia do Maya: nwm napewno nie w tym miesiącu.

Od Maya do Mia: Co?! No chyba sobie żartujesz.

Od Mia do Maya: o co Ci chodzi? Po prostu nie mam czasu w tym miesiącu.

Od Maya do Mia: to nie ma sensu.

Od Mia do Maya: wiem, dopiero teraz się o tym dowiedziałaś?

Postanowiłam zobaczyć co odpisała Maggie.

Od Maggie do Mia: czemu mnie okłamałaś?! Hubert mnie lovcia i chce ze mną być.

Już na samo słowo "lovcia" mnie cringowała...

Od Mia do Maggie: ok rób jak chcesz pa.

Przez cały dzień czułam się bardzo dziwnie i źle. Kto wie co będzie dalej.

Dreams come trueDonde viven las historias. Descúbrelo ahora