Obudziłam się w... jakimś czarnym pokoju. Odrazu zaczęłam mieć ataki paniki. Byłam przywiązana do ściany. Ale na szczęście nie zakleił mi ust taśmą. Nagle zobaczyłam jakiś czarny cień na ścianie.
-no hej malutka zaczyna się zabawa?Wystraszyłam się tak że nie da się tego opisać.
-masz mnie wypuścić!
-tak, tylko zapamiętaj że zawsze mam przy sobie nóż.O nie..
Przyłożył nóż do mojej szyi. To był najgorszy moment mojego życia.-moge Cię wypuścić.-powiedzial
-co?! Naprawde?
-ależ oczywiście że tak...
-dziekuje!
-ale jak zamordujesz właśnie tym nożem swoją przyjaciółkę.
Nie wiedziałam co odpowiedzieć wiem musiałam skłamać.-ale ja nie mam przyjaciółki! Nie mam nawet koleżanki! Ani znajomego.
-masz mi tu nie kłamać! Myślisz że ja nic nie widzę?
- ale o co Ci chodzi? Chyba ja lepiej wiem.
-to się grubo mylisz. Śledzę Cię zawsze j wszędzie. Twoi rodzice też tu już są...
-Co?! To chyba żart! Ja.... ja.. ja nie wiem co się dzieje.
-to się musisz przyzwyczaić już tu zostaniesz do końca życia.
-gdzie są moi rodzice?!
-nie powiem. Musisz być sama..
-zadzwonie na policję!
-jak?
-normalnie wyciągnę telefon i po sprawie!
-no to się mylisz.
Wyciągnął telefon i zaczął nim machać przed moją twarzą. Zobaczyłam to..
-albo tu ładnie zostaniesz na swoim miejscu albo on wyląduje w piecu!
Bardzo źle się w tedy czułam. Kręciło mi się w głowie i chciało mi się wymiotować. Nie mogłam wydusić z siebie słowa. Na szczęście ten gość wyszedł z pokoju siec miałam okazję aby jakąś tą linę przeciąć w której byłam związana i uratować mnie i rodzinę. Nic nie widziałam ostrego lub co by mogło przeciąć linę. Nagle zobaczyłam że zostawił nóż. Musiał być z niego jakiś głupek bo zostawił go obok mnie. Aż się zaśmiałam. Ale musiałam być cicho... zabrałam ten nóż i przeciełam line. Trochę się skaleczyłam no ale trudno. Gdy się uwolniłam cichymi krokami otworzyłam drzwi. Szukałam rodziców. Zobaczyłam mamę tatę i Liego! Zabrałam ten nóż i jak najszybciej przeciełam tą glupią linę. Moi rodzice mi podziękowali. Ucieszyłam się. Teraz została tylko jedna rzecz.
UCIECZKA...
YOU ARE READING
Dreams come true
Teen FictionMia Parker żyje w skomplikowanej rodzinie. Rodzice dziewczyny nie zwracają na nią uwagi i zauważają tylko jej brata. Mia jest cicha i spokojna, nie ma przyjaciół i jest samotna. Jej marzeniem jest... Cii dziewczyna czeka tylko na odpowiednią osobę...