~23.Wizyta~

286 28 24
                                    

Stojąc przed mieszkaniem sąsiada Ady, przełknąłem ślinę i lekko się denerwowałem.
- Ej ... spokojnie. Wszystko  będzie dobrze.- widząc że się denerwuje tą wizytą, dziewczyna pocieszała mnie.
- Ada... obiecasz że ... po tym wszystkim będę mógł u ciebie zamieszkać ? Nie chce tam wracać. - miałem namyśli laboratorium. Nie chciałem za wszelką cenę tam wracać.
- Albert.... Obiecuję. Nie zostawię cię samego.- położyła mi rękę na ramieniu i zadzwoniła do drzwi.
Starszy pan otworzył drzwi i był zaskoczony moim widokiem, jak przypuszczałem. Sympatycznie się do nas uśmiechnął i zaprosił do środka. Usiedliśmy wraz z Adą na kanapie, mężczyzna zaproponował nam herbaty, skinęliśmy głowami i popatrzyliśmy na siebie.
- będzie dobrze... - poklepała mnie Ada.
Gdzieś ty poszedł ?! Pajacu !! Czemu akurat do tego człowieka!!! Ahhh wszystko idzie nie tak!!!
Usłyszałem znowu w głowie mojego wynalazcę. Był zdenerwowany. Dobrze mu tak. Będę chodził swoimi ścieżkami.
- widzę Ado , że przyprowadziłaś przyjaciela. Robisz postępy.- puścił dziewczynie oczko, postawiając nam herbatę.
- to ktoś znacznie więcej niż... przyjaciel.- zarumieniłem się na te słowa, nikt tak o mnie jeszcze nie powiedział.
- w takim razie co was drogie dzieci do mnie sprowadza?- zapytał starszy pan popijając na fotelu herbatę. Ada spojrzała na mnie i kiwnęła głową że wyjaśni. Byłem jej za to wdzięczny.
- Albert... to mój najlepszy przyjaciel , poznaliśmy się w Akademii. - westchnęła.- w trakcie ratowania akademii... Albert się zgubił i wpadł do zimnego jeziora,tonąc. Myślałam że już nigdy się nie zobaczymy... ale niedawno mój najlepszy ,a zarazem mój najukochańszy przyjaciel ... sprawił mi niespodziankę pojawiając się w drzwiach. - mężczyzna patrzył na dziewczynę normalnie, jakby go nic nie ruszyło.
- Mhm ... ale skoro Albert utonął to jak żyje ?  - i padło pytanie którego się spodziewaliśmy.
- Albert ... - wstaliśmy i ściągnęliśmy mi szlafrok , pokazując rozdarty brzuch z kablami. Mężczyzna zaczął przyglądać się mojemu brzuchowi.
- mogę niewiele pomóc...- westchnął i poklepał mnie po ramieniu , wskazując mi miejsce na którym wcześniej siedziałem.
- to znaczy ?- zapytała zaniepokojona Ada.
- twój przyjaciel to robot. I to ty Ado , możesz go uratować. W tobie jest moc. On w ciebie wierzy. To ty musisz zmierzyć się z Filipem Golarzem i z jego armią robotów. - patrzyłem z nadzieją na dziewczynę.
- Ale ... ja... nie dam rady...-Ada posmutniała tak jakby straciła własne siły.
- możesz omijać prawdę o Albercie. Jeśli chcesz by jego wynalazca przerobił go w złego robota. Wtedy wasza przyjaźń ....- mężczyzna podszedł do Ady i położył jej rękę na czole. - nie będzie już taka sama.- dokończył. Cała moc tkwiła w Adzie. Teraz to ja mocno w nią wierzyłem.- Twoja moc pomoże wam. Razem powstrzymacie zło, jakie ma wkrótce nastąpić. - przełknęliśmy śliny i popatrzyliśmy na siebie.- co wybierzesz Ado ? Świat, który znasz, czy ratunek przyjaciela? - Ada była zakłopotana.
- ja... - potrzebowała kilka sekund by wszystko sobie poukładać. - zrobię to ! Zrobię to dla mojego Alberta. Zrobię !- byłem z niej dumny, że chce mnie uratować.
- nie ma czasu do stracenia. Powodzenia ! - mężczyzna złapał mnie za dłoń. Popatrzyłem, a ten podał mi naszyjnik. - jeśli pokonacie Golarza... poznacie odpowiedź.
- dziękujemy. - uśmiechnęliśmy się do sąsiada Ady i wyszliśmy.

Gdy wyszliśmy Ada od razu pociągnęła mnie do swojego pokoju. Rozpłakała się.
- Albert ... boję się że się nam nie uda....- teraz to moim zadaniem było pocieszenie Ady.
- Uda. Wierzę w ciebie Aduś. . - złapałem ją za rękę. Lekko się uśmiechnęła i wstała z łóżka.
- dobrze to ... ubierzesz te ubrania.- podała mi beżowe dżinsy i w tym samym kolorze marynarkę oraz białą koszulę.- ubierz się ... - odeszła a ja założyłem na siebie ubrania. Poprawiłem włosy przed wejściem dziewczyny do pokoju .- Albert ja ... boję się że cię stracę. - przytuliłem ją.
- spokojnie.... Będzie dobrze.
———————————————————————
Hejka!!👋🦋
Jak myślicie , Ada poradzi sobie z uratowaniem Alberta ? 🤔 Czeka ich niezła przygoda 🥹🤭
Mam nadzieję że rozdział wam się spodobał !!💞
Dziękuję za przeczytanie, zostawienie gwiazdki i komentarza oraz za dodawanie „opowieści" do waszych list lektur 💝
Miłego dnia/wieczoru !!❤️💫

Tajemniczy przyjaciel | Akademia Pana KleksaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz