Star Wars- Najlepsze wakacje

Epilog- I jak mineły wakacje?

Byliśmy już blisko Courusant. Wracamy do domu. W rakiecie przeglądałam zdjęcia które zrobiłam w czasie wycieczki. April spała i strasznie głośno chrapała! Alen i Sha Dow żartowały opowiadając sobie kawały. Lux pilotował statek razem ze Skywalkerem. Gdy chłopcy pracują, dziewczyny balują! Przelatywaliśmy koło Czin gdy zaczeły do nas strzelać droidy. W statku nie było zamontowanych laserów, więc jedyne co mogliśmy to omijać ostrymi zakrętami pociski. Prymitywne są statki ziemian. Ale przygoda była nie powtarzalna! Każdy nam będzie zazdrościł. Nareszcie przed szybą zobaczyliśmy Courusant. Obidziliśmy Awert żeby zobaczyła w jakim miejscu będzie mieszkać. Dziewczyna była zachwycona.
- A do kogo zostanę przydzielona?- zapytała April. No właśnie. O to jest pytanie. Ja na razie mam odpoczynek od padawanów bo niechce mi się nikogo szkolić! Sami zpróbujcie wyszkolić Sha Dow Palpatine i Alen Securę. Właśnie!
- Zostaniesz padawanem Alen Secury. O tej tutaj z niebieskimi włosami.- powiedziałam. Awert wyraźnie się ucieszyła.
- Taaaaaak!!!!! Zawsze podziwiałam Alen! Ona była niesamowita! Taka odważna, nigdy się nie poddawała i potrafiła czytać w myślach! Nauczysz mnie tego mistrzyni?- tu, rudowłosa zwróciła się do Secury.
- Jasne. Oczywiście.- odpowiedziała. Właśnie lądowaliśmy przed świątynią Jedi. Przed świątynią stało mnóstwo Jedi i senatorów. Wiwatowali, klaskali jakby witali superbohaterów. Wyszliśmy ze statku. Pierwszy podszedł do nas Obi Wan.
- Hej! I jak mineły wakacje? Gdzie byliście? Pokażecie zdjęcia? I kto to jest?- pytał się Kenobi.
- Ta ruda dziewczyna to April Awert. Jest od dziś padawanem Alen.- powiedziałam.
- A gdzie byliście?- zapytała Aayla.
- Byliśmy na Ziemi.- odpowiedzieliśmy chórkiem. Wszyscy na nas spojrzeli, rozdziawili usta a następnie wszyscy razem krzykneli:
- NA ZIEMI!?!?!?
- Tak. Chcecie zobaczyć zdjecia?
- Tak!
Poszliśmy do pokoju projekcyjnego i odtworzyliśmy pokaz slajdów. W sali było ciemno więc mogłam po cichu całować się z Luxem. Wszyscy zdziwili się gdy zobaczyli zdjęcie ogłuszonego Luxa. Zaczeli się śmiać gdy pojawiła się fotka kiedy przedrzeźniam Hutta. Wszyscy wstrzymali oddech gdy zobaczyli awaryjne lądowanie. Zaniemówili gdy widzieli zdjęcie jak byliśmy w Warszawie na święcie SW. Padme uderzyła Anakina w twarz gdy zobaczyła jego zdjęcie z czterema paniami w kawiarni. Rykneliśmy śmiechem gdy pojawiło się zdjęcie chińczyka walczącego z Luxem i zdjęcie jak facet klęczy przed moim mistrzem błagając go aby go nie zabijał. Dostarczyliśmy wszystkim dawki adrenaliny pokazując dziki pościg za helikopterem Luxa i Vadera. Widzowie rozmażyli się widząc piękną hawajską plażę. Pokaz zdjęć trwał jeszcze bardzo długo. Ja i Lux tego nie widzieliśmy bo się całowaliśmy. Niezauwarzyliśmy też jak pokaz się skończył i zapalili światła. Następnie wszyscy patrzyli się na mnie i na Luxa. Krępujące, nieprawdasz?

No to koniec najlepszych wakacji. Na święta napiszę komedie na zimę. I za chwile zabieram się za Luke ! Jeszcze się policzymy! Bye! Bye!
                    Koniec.