Message || Niall Horan

18.

Ni: Byłem nad grobem Emily.

Ja: Jak się czujesz?

Ni: Kiepsko..Nie mogę uwierzyć, że jej już tu nie ma. Wiesz co? Jej grób jest w okropnym stanie. Jej rodzice wyjechali i przyjeżdżają tu raz na jakiś czas..Te osoby przez które popełniła samobójstwo bali się spojrzeć mi w oczy. Patrzyli na mnie ze współczuciem.

Ja: Tak mi przykro, Niall.

Ni: Obiecuj mi jedno. Jeśli coś bd nie tak masz mi od razu mówić.

Ja: Dobrze. Kiedy wrócisz?

Ni: Jestem już w domu. Przyjadę za kilka minut.

Ja: W porządku.

Ja: W takim razie musimy poważnie porozmawiać.

Wiadomość zostanie usunięta. • Kontynuować?

Wiadomość usunięta.

***
- Dlaczego jesteś pod kroplówką?-usłyszałam głos przyjaciela
- Niall!-wystawiłam do niego ręce, żeby,mnie przytulił- Spokojnie, to tylko jakieś witaminy.
- Oh, okay..A badania jak poszły?
- Właśnie w tym problem.-westchnełam- Podobno znaleźli kilka przerzutów....
- Nie. Powiedz, że sobie ze mnie żartujesz.
- Ni...
- Nie! To nie może być prawda!
- Niall, uspokój się. Proszę..
Wyszedł z sali trzaskając tak mocno drzwiami, że prawie wypadły z nawiasów.

***

Ja: LOUIS DO CHOLERY

Loui: Co się stało?

Ja: Niall się dowiedział o przerzutach..Jest już w domu?

Loui: Właśnie wszedł, idę z nim pogadać.

No więc...
Jak wam się podoba?
Chciałam jeszcze raz was zaprosić do: "Brat mojej przyjaciółki" które znajdziecie na moim profilu:) tu w mediach znajdziecie kawałek tego opowiadania.