0.(epilog)

16.6K 854 99
                                    

Dupek: Nelly, proszę Cię!

Ja: Na chuj do mnie pisałeś, jako James.

Ja: I po cholerę uciekasz.

Ja: Zdecyduj. Albo chcesz ze mną utrzymywać kontakt i wrócić do rodzimy i chłopaków i do mnie, albo skasować mój numer na zawsze, wrócić do domu, ale nigdy już mnie nie zobaczyć. Twój wybór. Ja się już z tym pogodziłam, Niall.

Dupek: Ale, Nelly....

Ja: Co ale? Wybieraj.

Otarłam łzy i rzuciłam telefon na poduszkę. Zdecydowanie za szybko się przywiązuje do ludzi. Co chwila przychodziły mi sms-y. Zmęczona odblokowałam ekran.

Hazz: Jak się dziś czujesz?☺

Hazz: Nie odpisujesz od kilku minut..Co się dzieje?

Hazz: Nelly.

Hazz: Nell.

Hazz: Kurwa co się dzieje?!

Ja: Przepraszam, byłam zajęta. Jestem zmęczona, chyba zrozumiesz, że nie mam ochoty i czasu na pisanie...?

Hazz: Jasne:) Odpoczywaj, bo jutro we piątkę jadymy nad jęzioro i masz się potem spakować.:)))

Ja: Jesteście kochani.

Ja: Ale...Jak to w piątkę?! O.o

***
Usłyszałam natarczywe walenie do drzwi. Przetarłam oczy i wstałam z łóżka. Poprawiłam ciuchy. Przeczesałam włosy palcami u dłoni. Uznając, że nie wyglądam wcale tak koszmarnie, wyszłam z pokoju. W końcu kiedy 'doczągałam' się do drzwi, przekręciłam kluczyk i chwyciłam za klamkę. Wtedy ujrzałam blond czuprynę oraz piękne niebieskie oczy. Niall.
- Niall? Ale, co ty tu robisz?- wyszeptałam
On jedynie popchnął mnie bardziej do środka i trzasnął drzwiami. Natychmiast zbliżył się do mnie i wpił się w moje usta..Moja jedna dłoń od razu powędrowała do tej blond czupryny..Jego usta są takie, jak sobie wyobrażałam..Miękkie, delikatne...Gdy oderwaliśmy się od siebie, on oparł czoło o moje i wyszeptał słowa, które rozlały fale ciepła w moim sercu:
- Kocham Cię i poradzimy sobie jakoś ze wszystkimi problemami.

To już jest koniec tego ff ;-;
Mam nadzieję, że się Wam wszystkim spodobało. Mogę Was prosić każdego, kto czytał to ff i mu się to podobało o pokazaniu tego w formie gwiazdki bądź komentarza?:) Dla Was to chwilka, a dla mnie to dużo znaczy.
Szczerze..Poryczałam się przy pisaniu końcówki. Może dla was może być taka typowa, ale popłakałam się, ponieważ przywiązałam się nawet trochę do tego fanfiction no i nie mogę uwierzyć, że już go kończę. ;;-;;
Postaram się napisać jeszcze jakieś imaginy, ale nic nie obiecuję.
Na pewno nie pojawi się 2cz. Poprostu nie mam na nią weny. Możliwe, że jeszcze kiedyś opublikuję coś typu Message, albo coś o Niall'u. Na razie mogę Was zaprosić na moje drugie fanfiction o Liam'ie "Brat mojej przyjaciółki", które jest dostępne na moim profilu.

Pozdrawiam! Do następnego! Kocham Was! Jesteście wspaniali i nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej!♡ ;*

Message || Niall HoranWhere stories live. Discover now