Kiedy są w nastroju i pragną chwili namiętności, lecz Ty nie masz na to ochoty

7.5K 334 38
                                    

SEOKJIN

  Jego delikatne, ciepłe, uleczające wszystko dłonie w subtelny sposób dotykały Twoją skórę w okolicach szyi jak i ramion. To uczucie gęsiej skórki i dreszczy towarzyszyło Ci za każdym razem nawet jeśli wymienialiście tylko swoje spojrzenia i chociaż w tym momencie nie miałaś ochoty na nic, będąc wyczerpaną ciągłym spędzaniem czasu przy laptopie, pisząc pracę licencjacką, masaż, który zaproponował Ci Seokjin był idealną odskocznią od całego dnia, w którym myślałaś, że już nic dobrego Ci się nie przydarzy.
Chłopak wiedział jak rozluźnić Twoje spięte myśli, a jego propozycja została przyjęta po jednym zapytaniu. Nie mogłaś odmówić czegoś co mogło Ci tylko poprawić dzień, lecz to była jedyna rzecz w tym całym chorym dniu, która mogła Cię choć w pewnym stopniu rozweselić.

-Mm.... przysięgam na wszystko, że nikt nie potrafi tak dobrze zaopiekować się marudną studentką, której mózg wybucha od nadmiaru wiedzy i literek, które codziennie czyta - wyznałaś słysząc delikatny śmiech swojego chłopaka. Odchyliłaś delikatnie głowę w tył tym samym zamykając swoje oczy, otwierając nieco swoje usta dzięki tej przyjemnej sensacji z rąk Twojego ukochanego.
Seokjin masował Twoje spięte mięśnie z dużym spokojem i myślą, aby poprawić Ci humor, nie mając w swojej głowie niczego innego. Do pewnego momentu...
Chłopak słysząc jak wydajesz ciche jęki, które były spowodowane radością z masażu, którego Ci brakowało ten nie widział w nich tylko zwykłych jęków. Słysząc to wszystko, Jin spojrzał przed siebie na kilka sekund przełykając z ledwością ślinę, mając w swojej głowie wszystkie dźwięki, które z siebie wydawałaś.
Chociaż próbował się powstrzymać i nie myśleć o niczym innym, wiedział, że było za późno, aby się z tego wycofać. Nie kontrolując tego, aby powstrzymać swoje zaloty chłopak nieco bardziej pogłębił masaż, który zaczął zamieniać się w czułe pieszczoty na Twojej skórze czego z początku nie wyczułaś. Masował Twoja ramiona smyrając się od góry do dołu. Przybliżył swoje usta do Twojego karku zostawiając ciepły oddech, który odbijał się od Twojej skóry. Wargami delikatnie muskał okolice Twojego karku jednocześnie zsuwając Twoją krwisto-czerwoną bluzkę z Twoich ramion. Kiedy się ocknęłaś zauważyłaś coś innego w masażu, który robił Ci chłopak. Nie przypominał on masażu. Poczułaś mały chłód na swoich ramionach, które były odkryte. Czułaś pocałunki, które zostawiał na Twoim karku, które momentami były niesamowicie mokre. Kiedy zbliżał się ustami do zagłębienia Twojej szyi odchyliłaś nieco głowę w bok, aczkolwiek nie był to dla Ciebie czas na tego typu rzeczy i nawet przez chwilę dzisiejszego dnia nie pomyślałaś o tym rodzaju odprężenia, ponieważ naprawdę nie byłaś w humorze.
Jedną dłonią chwyciłaś policzek swojego ukochanego, który po kilku sekundach spojrzał na Ciebie nie widząc satysfakcji na Twojej twarzy.

-C-coś nie tak, Y/N?

-Nie, po prostu... nie dzisiaj Jin - przeniosłaś dotyk na jego dłoń, którą zsuwał bluzkę z Twojego ramienia, aby mógł zatrzymać dalsze ruchy. Poprawiłaś swoje ubranie siadając nieco dalej od chłopaka robiąc to tak, abyś mogła być z nim twarzą w twarz - przepraszam Jin. Wiem, że chciałeś czegoś innego... po prostu dzisiaj nie czuję, aby to wypaliło. Mam nadzieję, że nie jesteś na mnie zły?

-Zły? W życiu. Jeśli nie chcesz robić czegoś co ma Cię zniechęcić do wszystkiego to zaakceptuję to. Nie musisz się martwić - oznajmił przyciągając Cię w swoje ramiona tuląc Cię delikatnie, jednocześnie gładząc Twoje plecy. Może odczuwał małe rozczarowanie, ale nie chciał Cię zmuszać do niczego. Obiecał sobie, że będzie Cię uszczęśliwiał, a nie spełniał swoje własne pragnienia do czego nie chciał, aby doszło.

YOONGI

 Po około czterech godzinach usypiania Waszego czteromiesięcznego maleństwa, które płakało nie wiedząc z jakich powodów, byłaś w stanie położyć swoje zmęczone ciało i umysł do łóżka i w tym momencie dziękowałaś Bogu, że ta chwila mogła nadejść tej nocy. 

Reakcje BTSUnde poveștirile trăiesc. Descoperă acum