✰26

3.8K 237 28
                                    

~Camila~

Nie mam pojęcia, o której godzinie się obudziłam, ale mogłam stwierdzić, że było rano. Obok mnie nie było Lauren co mnie trochę zdziwiło, bo wydawało mi się, że zasypiałam z nią.
Kamień spadł mi z serca, kiedy zobaczyłam ją siedzącą z telefonem na krześle, popijającą kawę.

-Cześć śpiochu - powiedziała z uśmiechem, kiedy zauważyła, że już nie śpię.

-Hej - zaczęłam, przecierając zasypane oczy. - Która godzina? - dodałam.

-Dochodzi dziesiąta.

-Czemu mnie nie obudziłaś? - spytałam, orientując się, że mam na sobie ubrania dziewczyny. Nie żebym narzekała.

-Uroczo spałaś i byłaś zmęczona, więc nie chciałam cię budzić. Zresztą dało mi to świetną okazję, aby kupić nam coś na śniadanie - zażartowała wskazując na torbę z jedzeniem.

Nic nie odpowiedziałam, tylko wstałam szukając wzrokiem swoich ubrań.

-Są na krześle za tobą, jednak radziłbym, abyś ubrała tylko spodnie, możesz zostać w mojej bluzie, bo w tym w czym przyjechałaś może być ci  zimno - powiedziała jakby czytając mi w myślach, puszczając do mnie oczko wróciła wzrokiem do telefonu.

~~~

-Od czego chciałabyś zacząć zwiedzanie? - spytała, kiedy stałyśmy już na światłach, po wyjeździe z naszego ''uroczego'' noclegu.

-Nie mam bladego pojęcia - odpowiedziałam zgodnie z prawdą.

-Za to ja mam świetny pomysł myślę, że ci się spodoba - dodała z uśmiechem.

~~~

-Nie mam pojęcia ile razy ty mnie jeszcze zaskoczysz - ledwo to powiedziałam, nie wierząc własnym oczom.

-Oczywiście w pozytywnym sensie, mam nadzieję - uśmiechnęła się.

-Tylko w takim mnie zaskakujesz.

-Będziesz tak stać czy zechcesz ze mną jednak wejść i przywitać się z podowdnymi stoworzeniami? - nabijała się ze mnie, wystawiając do mnie rękę, którą chwyciłam.

~~~

-Lauren - zaczęłam, zwracając tym samym uwagę dziewczyny.

-Hmm?

-Ja...bo... ummm, czy to jest napewno bezpieczne? - kontynuowałam.

-Camz, tu wszystko jest pozabezpieczane, widzisz? - powiedziała pokazując palcem na platformę pod wodą.

Nigdy w życiu nie nurkowałam, a teraz właśnie miałam to robić i byłam przerażona mimo, wiedzy, że to nic takiego.

-Jakby co będę zaraz obok ciebie, dobrze? - powiedziała ostani raz, zanim obydwie, razem z paroma innymi osobami zanurzyłyśmy się w wodzie.

Po pierwszym stwierdzeniu i przyswojeniu co się dzieje, mogłam stwierdzić, że to dosyć fajne, nie żeby te maski i butle na plecach mi nie przeszkadzały, ale nie narzekam.

Wciąż nie mogę uwierzyć, że nurkuję w oceanie pełnym gatunków zwierząt, o których nie mam pojęcia.

Pierwszy raz w życiu widzę prawdziwego rekina, który przepływa centralnie pode mną, oczywiście przechodzę najpierw mały zawał, dopiero później orientuję się, że nic mi nie grozi.

Write On Me ✰CAMREN ✬FIFTH HARMONY  ➳ ZAKOŃCZONE Where stories live. Discover now