Kiedy Zaczyna Myśleć Poważniej O Waszym Związku

16.7K 636 489
                                    

Midorya Izuku

Zielonowłosy, niedoszły bohater, trzymał w swoich rękach dziennik. O dziwo, nie był to notatnik, gdzie zapisywać informację o bohaterach. Było to coś, co miało dopiero kilka stron, a na podłodze leżało kilka, zwiniętych niedbale, kulek papieru. Otóż, nasz ukochany Deku-chan, bardzo dokładnie zaplanował sobie z Tobą wspólną przyszłość. Mimo, że minęło trochę czasu i nieco się zmienił, to parę nawyków mu pozostało. Między innymi, planowanie wszystkiego, co da się planować.

Tematem jego wieczornej zadumy, byłaś Ty. Dziewczyna, która jako jedna z pierwszych go zaakceptowała i wspierała w trudnych momentach jego życia. Nie miał wiele takich osób, więc doceniał to bardziej niż inni.

Dlatego, nie chciał czekać, aż będziecie na tyle dojrzali prawnie. Kochał cię, a ostatnie parę miesięcy utwierdziło go w przekonaniu, że nie zamierzał z Ciebie rezygnować. Narzeczeństwo jest chyba dozwolone przez osiemnastym rokiem życia.

Jednak, czy nie śpieszy się za bardzo? Oboje jesteście jeszcze młodzi.

No cóż, na razie pozostało planować wspólną przyszłość w tym dzienniku. Obyś pewnego dnia, mogła napisać tam coś od siebie.

Bakugou Katsuki

Blondyn szorował zaciekle zęby. Niedługo później przyszła jego mama z pytaniem, czy wszystko w porządku, ponieważ zazwyczaj krzyczał teksty typu: ,,Gińcie bakterie", a tym razem był cicho. Szybko ją spławił i usiadł na brzegu wanny, trzymając się za głowę.

Ostatnio, Bakugou bardzo często się zamyślał. Dla niego, aż za często. Jego, zazwyczaj bojowe myśli, zastąpiła osoba o (kolor) włosach. Lubił zastanawiać się, jak będą wyglądały wasze dzieci, jakiego będziecie mieli zwierzaka i czy będzie miał irytujących sąsiadów. Oczywiście, o bohaterstwie rozmyślał równie często, ale zawsze gdzieś kręciłaś się w jego myśli.

Nie chciało to za bardzo do niego dotrzeć, ale niechybnie wiązał z Tobą swoją przyszłość. 

Chociaż... Będzie musiał się do tego przyzwyczajać. Odkąd udało Ci się pokonać jego niezbyt familijny wygląd i trudny charakter, nie miał zamiaru w ogóle Cię puszczać. Zwłaszcza żadnemu mężczyźnie. Kobiecie tym bardziej. Z resztą, nikt nie odważyłby się do Ciebie startować. 

Todoroki Shoto

Todoroki miał ostatnio zdecydowanie dość swojego ojca. Z resztą, zazwyczaj ma go dosyć, jednak przechodził samego siebie, od kiedy pojawiłaś się w życiu ich obojga. Ciągle pośpiesza Was ze ślubem, że wszystko Wam zorganizuje i przekupi księdza, a jeśli ten się nie zgodzi, zmieni prawo. Jak Endeavor czegoś chce, to zrobi wszystko, aby dotrzeć do wyznaczonego celu.

Shoto nie był jednak zły z powodu tego, że ciągle mu o Tobie przypominał. Nie musiał wcale tego robić. Ostatnio bardzo często, kiedy zamykał oczy, widział Twoją osobę, psa, ewentualnie kota no i dwójkę dzieciaków. Najlepiej dwóch chłopców, chociaż dziewczynką też by nie pogardził. 

Bardzo chętnie przyznałby na propozycję swojego ojca, jednak... Czy Ty byś tego chciała? Po cóż się śpieszyć? Jeśli będziesz chciała czegoś więcej, szybko to odczyta. Jeśli po paru latach będziesz chciała się rozstać, a Shoto nie będzie miał potomstwa, Endeavor zainterweniuje. Chociaż bardzo nie chciałby być z Tobą na siłę, ale chyba nie zamierzasz odchodzić od niego... Kiedykolwiek, prawda?

Tokoyami Fumikage

Rodzice naszej kochanej ptaszyny bardzo chcieli Cię poznać. Spotkałaś ich raz, przez przypadek i wywarli na Tobie bardzo dobre wrażenie. Z resztą, Ty na nich też, ponieważ Tokoyami na własnej skórze odczuł zainteresowanie Twoją osobą. Pewnego dnia, jego mama ponownie zaczęła temat Waszego związku i zadała jedno, ważne pytanie. ,,Macie jakieś wspólne plany na przyszłość?". I mimo, że Fumikage uważał, że macie jeszcze sporo czasu, zawieruszyło mu się to w głowie i nieco namieszało. A co, jak będzie zwlekał za długo i znajdziesz sobie nowego? Wiedział, że nie wygląda jak rasowy model i bał się, że trafisz na lepszą partię, ale przypominał sobie wtedy Twoje zapewnienia, że nie widzisz świata poza nim.

Boku no Hero Academia - Scenariusze [PL]Where stories live. Discover now