Toga Himiko uzupełnienie cz.3

6.7K 184 27
                                    

Pytanie o Twój dar 

Leżałaś na łóżku z książką  w ręku. (Ulub. książka) naprawdę wciągnęła Cię jak za pierwszym razem i z zapartym tchem pochłaniałaś kolejne zdania. Jednocześnie nie zwracałaś uwagi na osobę, która tymczasem leżała obok Ciebie, na łóżku, od pół godziny wpatrując się w Twoją twarz. Bez słowa, tak po prostu obserwowała, jak zmienia się Twoja mimika. Ignorowałaś ją, jak tylko się dało, a blondynka i tak nic sobie z tego nie robiła. 

-(Imię)-chan, jaki jest twój dar? - Spytała w końcu. Oderwałaś oczy od książki i odwróciłaś głowę w jej stronę. 

-Co cię tak nagle naszło z tym pytaniem? 

-Ciekawość - uśmiechnęła się, jednocześnie przysuwając bliżej Ciebie. Tak często naruszała Twoją przestrzeń osobistą, że przestałaś zwracać na to uwagę. 

-No dobrze - włożyłaś zakładkę w książkę i odłożyłaś ją obok. Chwyciłaś za rękawiczkę i szybko ją zdjęłaś. Żółte oczy dziewczyny zaczęły uważnie studiować Twoją rękę - Potrafi zamienić wszystko w złoto. 

-Wszystko?

-Wszystko co ma formę - powiedziałaś, a Toga spróbowała jej dotknąć. Szybko ją powstrzymałaś- Nie potrafię tego odmienić, więc lepiej nie dotykaj. 

-(Imię)-chan, jak to jest, że twoja rękawiczka się nie zmienia? - Była wyraźnie zaciekawiona. 

-W swojej strukturze zawiera moje dna. Tak samo jak nie zamienię siebie w złoto, tak samo nie zrobię tego z rękawiczką - powiedziałaś - Mojego bohaterskiego stroju też nie zamienię. 

-Czyli, jeśli będę miała w sobie twoje dna, nie zmienisz mnie? - Dociekała, a Ty uniosłaś jedną brew.

-Teoretycznie tak, a co? Planujesz coś? - Blondynka zachichotała i ukryła twarz w swoim sweterku. 

-Nic, a nic - wzruszyłaś ramionami i powróciłaś do poprzedniej czynności. 

Dłuższa rozłąka 

Musiałaś pilnie wyjechać do babci, która trafiła do szpitala. Nie było to nic poważnego, ale razem z rodzicami przenocowaliście w hotelu i zostaliście tam na parę dni. 

Toga zajrzała przez Twoje okno. Znowu Cię nie było! Próbowała już trzy razy w tym tygodniu i nic. Na początku myślała, że może masz szkolną wycieczkę, ale Twoja klasa chodziła do szkoły normalnie. W końcu dotarło do niej, że wyjechałaś. Na początku poczuła wobec Ciebie żal i urazę, że nie raczyłaś poinformować jej o swojej nagłej nieobecności, ale chwilę później te uczucia zastąpił smutek i tęsknota. Byłaś jedną z jej najlepszych przyjaciółek; w dodatku, coraz mocniej się w Tobie zakochiwała. Oj, ile dałaby, żeby teraz nie szukała jej policja i mogła spędzić z Tobą czas w miejscach publicznych. Chociaż teraz sam Twój widok poprawiłby jej humor. 

Dziewczyna położyła się na swoim łóżku i wyciągnęła spod poduszki Twoją bluzę. Przytuliła się do niej i wtuliła swoją twarz w kaptur. Wciąż Tobą pachniał. Była pewna, że nie byłabyś zadowolona wiedząc, że ją pożyczyła, ale musiała mieć przy sobie jakąś Twoją część. Inaczej oszalałaby. Bardziej niż teraz. 

Jej reakcja na Twój powrót 

Kiedy wróciłaś do swojego domu, było grubo po północy. Następnego dnia była szkoła, ale postanowiłaś odpuścić sobie jeden dzień i ruszyłaś do swojej sypialni. Byłaś tak zaspana, że początkowo nie zauważyłaś niskiej blondynki, która leżała na Twoim łóżku. Dopiero, gdy przebrałaś się w piżamę i zechciałaś wtulić się w pościelę, zauważyłaś ją. 

Boku no Hero Academia - Scenariusze [PL]Where stories live. Discover now