Najlepszego Rikka!

136 5 5
                                    

SolidS. Zespół składający się z czterech, zupełnie różnych od siebie osobowości. Każda od siebie niezwykle odmienna, ale są rzeczy, które łączą ich w jedną jednostkę. Lider -Takamura Shiki -mógłby się na pierwszy rzut oka wydać całkowicie lodowaty, jednak tak naprawdę jest wspaniałym autorytetem. Beztroski i jednocześnie nieco zadufany w sobie Tsubasa Okui, z którym momentami cieżko wytrzymać jednak też poświęca dużo swojego serca wobec innych. I w końcu Murase Dai, chwilami przejawiający się dużą powagą, jednak może nie aż tak zimną, jak lider. Wśród nich znajduje się też członek jakby najbardziej łagodny. Spokojny i opanowany charakter połączony z niebywałą pasją do muzyki. Tym razem Sera Rikka 16 października kończy 25 lat. 

...

Trójka członków SolidS siedziała właśnie we wspólnej kuchni, podczas kiedy Rikka realizował kolejną sesję do magazynu. Od już parudziesięciu minut dumali nad nadchodzącym dniem urodzin przyjaciela. Za główny cel obrali sobie uszczęśliwienie go, co wbrew pozorom wcale nie było takie łatwe. 

-Shiki, Dai-chan, macie coś? -odezwał się po raz kolejny blondyn w ich kierunku. 

-Może po prostu pojedziemy razem do centrum i coś za sponsorujemy? -rzucił jakby od niechcenia Shiki w stronę pozostałych. Tsubasa założył ręce. 

-Jak dla mnie to trochę pójście na łatwiznę. Ale na moje urodziny możemy tak zrobić. -odparł, uśmiechając się, ale jednocześnie nie zgadzając z propozycją. 

-Tsubasa, Twoje urodziny były w sierpniu. -odezwał się Dai, przypominając tę dość istotną informację. 

-I dostałem całodniowy wstęp do parku wodnego z Twojej inicjatywy. Dzięki jeszcze raz. -prychnął z sarkazmem w głosie, przypominając sobie ten bardziej lub mniej feralny dzień. -Chociaż trzeba przyznać, że moje zdjęcia bez koszulki zrobiły furorę na Instagramie. -przeczesał dumnie jasne włosy ręką, przypominając sobie, jak wiele internetowej miłości w postaci polubień otrzymał w tym dniu. 

-Może skupmy się na tym co Rikka naprawdę lubi. -wtrącił lider, nie mogąc już dłużej słuchać przechwałek Okui'ego. 

-Gotowanie, kubki, talerze... -niebiesko-włosy zaczął wyliczać, jednak Tsubasa najwyraźniej nie mógł słuchać czegoś tak bezsensownego. W tym samym momencie dostał olśnienia, jakiego nie doznał jeszcze nigdy w życiu. 

-Ludzie, wiem. -uniósł się, jednocześnie mocno klaszcząc w dłonie. -Ale my jesteśmy głupi...

-Tylko Ty jesteś tak o stopień bardziej. -prychnął Dai. Blondyn spojrzał z pretensją w oczach, chwilę później kontynuując przekazywanie swojego pomysłu zespołowi i nie przejmując się złośliwą uwagą przyjaciela. 

-Musimy zdobyć numer do jego fotografów. -powiedział stanowczo, mając już w głowie pewien plan działania. 

-Ale po co? -spytał lider, chcąc zostać trochę bardziej wtajemniczony w całą ideologię.   

-Zobaczycie. 

...

W końcu nadszedł ten mocno wyczekiwany dzień, jednak nie wyczekiwany przez samego jubilata, który nie liczył na nic wielkiego. Z samego rana otrzymał telefon ze studia, gdzie fotograf powiedział, że z racji urodzin ma wolne od sesji. Złożył mu również serdeczne życzenia, a Sera uwierzył w każde słowo, nie mając pojęcia, że to tylko cześć planu zainicjowanego przez zespół.   

-Rikka, ubieraj się. -odparł Tsubasa, kończąc swój obiad. Różowo-włosy popatrzył z lekkim niezrozumieniem, bo raczej nie zamierzał się już ruszać z domu. Wolał spędzić czas ze wszystkimi na wspólnym gotowaniu, pisaniu tekstów piosenek, czy chociażby filmach. 

Anime Idol (One shots) PLWhere stories live. Discover now