Daj buzi, Dai; (Dai x Rikka)

90 3 13
                                    

Nowa japońska reklama o kolejnej linii kosmetyków, grana przez dwóch członków SolidS postępowała w zasadzie z każdym dniem. Pomimo, że były to jej dopiero wstępnie fazy, Rikka zdaniem wszystkich radził sobie znakomicie. Natomiast Dai cały czas uczył się swojej ekspresji. Reszta zespołu twierdziła, że wychodzi mu ona bardzo dobrze, z czego Murase był coraz bardziej ucieszony, mimo swojej wstydliwości. Jednego dnia jednak niespodziewanie otrzymali telefon od producenta całej reklamy. Powiedział on wprost, że dwójka idoli ma się z nim jak najszybciej spotkać, ponieważ chciałby z nimi omówić pewną kwestię, jak i wprowadzić jedną, małą jego zdaniem, zmianę.  

Sera jak i Murase już następnego dnia zjawili się w głównej siedzibie. Czekali cierpliwie na korytarzu, aż zostaną przyjęci. Niebiesko-włosy znów nieco się stresował, ale uśmiech przyjaciela choć trochę podnosił go na duchu. 

-Zapraszam Was do środka. -odparł w ich stronę mężczyzna uchylający się zza drzwi biura. Weszli posłusznie do pomieszczenia, pozwalając sobie zająć miejsca przy stole. 

-Miło Pana znów wiedzieć. -odparł z łagodnym uśmiechem Sera. 

-Was również. -usłyszeli w odpowiedzi. 

-Więc co nas do Pana sprowadza? -spytał tym razem drugi idol, chcąc w końcu dowiedzieć się szczegółów i przyczyny tego spotkania. 

-No więc wczoraj razem z ekipą przeglądaliśmy jeszcze raz cały koncept i scenariusz reklamy. Zaczęliśmy dyskutować na temat wizualizacji i doszliśmy do pewnym wniosków. -przerwał na chwilę, patrząc na idoli. 

-Jakich konkretnie? 

-Ta cała koncepcja nie opowiada tylko historii pięknej księżniczki i niemal doskonałego księcia. Stwierdziliśmy, że chcemy pokazać w niej coś więcej. Przeznaczenie i miłość, z jaką mają się ku sobie. -mówił, a dwójka przyjaciół nadal uważnie się mu przysłuchiwała. -Dlatego postanowiliśmy zmienić jedną rzecz w obecnym scenariuszu. 

-Jaka by to miała być zmiana? -różowe oczy nie odwracały wzroku od mężczyzny. 

-Otóż, kiedy jest scena w której księżniczka schodzi ze schodów, na dole czeka na nią książę. I w pierwszych kolejności, kiedy ją widzi, klęka i całuje ją w rękę. -ponownie zatrzymał się na chwilę, biorąc oddech. -Jednak stwierdziliśmy, że książę nie powinien całować damy w wierzch dłoni, tylko w usta. -dokończył, a Rikka i Dai rozszerzyli oczy w niemałym zdziwieniu. Spojrzeli na siebie, po czym niebieskowłosy pierwszy odwrócił speszony wzrok. 

-Czyli to oznacza, że mielibyśmy się... -zaczął niepewnie Murase, oblany różem na pliczkach, który był może tylko trochę bladszy od włosów Sery. 

-Dobrze myślisz, Dai. -mężczyzna lekko się uśmiechnął. Przez to potwierdzenie chłopak tylko głośno przełknął ślinę. -No i nam się zestresował jeszcze bardziej niż kiedy dowiedział się, że trafił do tej reklamy. -zaśmiał się. -A Ty co sądzisz Rikka? -spytał w stronę różowowłosego. 

-Wiem, że pracuję w branży, w której ważne są też poświęcenia. Dlatego sądzę, że mógłbym takowego dokonać. -odpowiedział dosyć pewnie, spoglądając na Murase.   

-Może dla Was jest to proste do pojęcia, ale ja nie wiem, co w tej chwili powiedzieć... 

-Jest jeszcze jedna kwestia, o której jestem zobowiązany Was poinformować. Otóż niezbyt korzystny jest fakt, że jeśli któryś z Was się nie zgodzi, rezygnujemy z realizacji reklamy przez Waszą dwójkę. -odparł producent z nieco poważniejszą twarzą. 

-Nie trzeba rezygnować z nas obu. Wystarczy, że ktoś mnie zastąpi w tej kwestii. 

-Przykro mi Dai, ale to nie takie proste. Specjalnie wzięliśmy do tej reklamy osobę, która jest Rice bardzo bliska, bo nie chcieliśmy, aby czuł się skrępowany, nagrywając z kimś mu obcym.  Dlatego zarządzenie niestety wygląda tak, że albo wasza dwójka zostanie oddana w romantycznym klimacie albo ktoś zupełnie inny. -po tych słowach Dai był jeszcze bardziej zmieszany, niż wcześniej. 

Anime Idol (One shots) PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz