67

1.9K 145 12
                                    

- Ale... Jak to kochałeś? W sensie...

- Jimin, kochałem go... Ale nie tak jak myślisz... Poza tym... Teraz mam ciebie, prawda? I ciebie też kocham... - Yoongi spojrzał w podłogę. - Nie myśl, że jesteś z drugiego wyboru czy coś... Bo tak nie jest...

- Kto to był? Chłopak?

- Mój najlepszy przyjaciel... - Zacisnął usta. Na samo wspomnienie poczuł silne kłucie w sercu. - Mój ukochany brat... Mieszkaliśmy razem czternaście lat...

- Oh, Hyung... - młodszy natychmiast go przytulił. - Nie wiem co powiedzieć...

- Nic nie mów. Po prostu nic. - mruknął niezrozumiale, a po jego policzkach spłynęły łzy. - Wystarczy, że jesteś...

Nieśmiały uśmiech zagościł na twarzy Jimina. Jedną rękę położył na policzku blondyna, a drugą zaczął przeczesywać jego włosy, tak jak Yoongi lubił najbardziej.

- Nie jedź ze mną, proszę. - Park skinął głową. Wiedział, że tym razem lepiej odpuścić. - Nie chcę zrobić ci krzywdy moim zachowaniem... I muszę odpocząć trochę i...

- Ale obiecaj mi jedno. - przerwał mu, zanim tamten zdążył dokończyć zdanie. Starszy popatrzył na niego tępym wzrokiem, wyczekując tego co powie. - Wróć do mnie cały i zdrowy, dobrze? Tylko o to proszę. Uważaj na siebie... - Uśmiechnął się lekko, a widząc, że kąciki ust Yoongiego też się lekko uniosły, poczuł ciepło w środku i, nie mogąc się powstrzymać, przytulił go najmocniej jak potrafił. Chciał jakoś przelać na niego swoje szczęście, mimo że wiedział, iż to niemożliwe. Po prostu spróbował.

A Min  pomimo tego całego smutku, złości, załamania, po prostu wtulił się w drobne ciałko, pragnąc nacieszyć się ostatnimi sekundami tego uczucia, na które będzie musiał czekać nie wiedział ile. Tydzień, może dwa, albo nawet dłużej.

- Obiecuję Jimin. Wrócę do ciebie. Już zawsze będę wracał

_____

Płakałam jak pisałam, takie typical XzabijciemnieDDD

Polaroid [Yoonmin] Όπου ζουν οι ιστορίες. Ανακάλυψε τώρα