Jak zostałaś jego dziewczyną? 1/6

3.1K 69 14
                                    

[T.i] - twoje imię

Tony
Odkąd dałaś Tonemu swój numer spotkacie się praktycznie codziennie. Chodzicie razem na różne bankiety i spotkania prasowe. Jednak ostatnio widziałaś go jakiś tydzień temu, martwiłaś się o niego bo jeszcze nigdy odkąd się poznaliście nie znikał na tyle, prubowałaś się do niego dodzwonić kilka razy ale włączała się poczta głosowa. Dwa dni temu poszłaś nawet do jego firmy ale recepcjonistka powiedziała Ci, że nie ma go w pracy. Byłaś naprawdę smutna, brakowało Ci jego towarzystwa i do tego jeszcze miałaś ciężki okres w pracy.
Na szczęście dzisiaj była sobota i miałaś wolne. Wstałaś o 11:00, zrobiłaś poranną toaletę i ubrałaś się. Następnie poszłaś zrobić sobie śniadanie, po skończonej czynności już miałaś zacząć kosumować posiłek ale zadzwonił dzwonek. Wstałaś i poszłaś otworzyć drzwi. Ku Twojemu zdziwieniu po otwarciu drzwi nie zobaczyłaś nikogo ale na wycierace leżał dość spory, biały karton z czerwoną kokardą. Wzięłaś go do domu i postanowiłaś otworzyć. W środku znajdowała się piękna czerwona sukienka.

 W środku znajdowała się piękna czerwona sukienka

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

I biała koperta, która leżała na sukience. Postanowiłaś, że najpierw zjesz śniadanie, a dopiero później zobaczysz zawartość tajemniczej koperty. Po 20 minutach skończyłaś jeść posiłek i poszłaś otworzyć kopertę, w środku znajdował się list, w którym pisało tak:

  Cześć złotko !!!

Mam dla ciebie niespodziankę.
Ubierz się w tą suknie i bądź gotowa, o 20:00 przyjedzie po ciebie limuzyna.

Buziaczki T.S!

Po przeczytaniu zawartości listu od razu wiedziałaś kto przysłał tą paczkę. Zastanawiało Cię tylko dlaczego akurat teraz się do Ciebie odzywa i to jeszcze w taki sposób.

Time skip

Jest już 19:00 i czas się przygotować na spotkanie z Tonym.
Poszłaś wziąść szybki prysznic przy okazji umyłaś włosy i wysuszyłaś je. Następnie ubrałaś się w piękny prezent od Tonego i poszłaś jeszcze zrobić delikatny makijaż. Później wzięłaź jeszcze ładną, czarną torebkę do, której włożyłaś telefon, portfel i klucze. Następnie wyszłaś z domu, zamykając go oczywiście na klucz. Po 2 minutach czyli równo o 20:00 przyjechała czarna limuzyna, z której wysiadł lokaj. Ubrany był w czarny garnitur. Po chwili przywitał się ze Tobą i otworzył Ci tylne drzwi, którymi wsiadłaś do środka. Następnie zamkną je za tobą i siadł na miejsce kierowcy, poczym ruszył. Jechaliśmy w przyjemnej ciszy. Po 30 miutach samochód staną, a lokaj oznajmił Ci, że jesteśmy na miejscu, po czym ponownie otworzył Ci drzwi i pomógł wysiąść.  Znów ku twojemu zdziwieniu zauważyłaś, że znajdujecie  się nad morzem, a dokładniej w jakimś porcie. Po chwili zobaczyłaś, że w waszą stronę idzie nikt inny jak Tony Stark.
Gdy podszedł do was bliżej, a właściwie do ciebie bo lokaj poszedł już do limuzyny, dałaś mu z liścia.

Tony: Ałł! Dlaczego to zrobiłaś?
[T.i]: Nie odzywałeś się do mnie przez tydzień, dzwoniłam do ciebie byłam nawet u ciebie w pracy, a ty nie dawałeś żadnego znaku życia!!!
Tony: Wiem i przepraszam Cię za to ale miałem dużo pracy.
[T.i]: No jasne przecież zawsze masz jej dużo! Wiesz co, nie wiem po co ja w ogóle przyszłam na to spotkanie! Mam ciebie dość!!!

Odwrociłaś się tyłem do Starka i już miałaś sobie iść ale poczułaś że łapie cię za nadgarstek.

Tony: Poczekaj proszę! Mam dla ciebie niespodziankę!
[T.i]: No dobrze.
Tony: Świetnie! Chodźmy!

Szliście po plaży jakieś 5 minut aż doszliscie do pięknego jachtu, na pokładzie stał pięknie przystrojony stół, na którym były palące się świece. Obok stolika stały dwa krzesła. Wpatrywałaś się w to z zachwytem.

Tony: I jak podoba się!?[T

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Tony: I jak podoba się!?
[T.i]: Tak, jest cudownie!
Tony: Cieszę się! Dobra chodźmy zanim jedzenie wystygnie.

Jedliscie rozmawiając o wszystkim i o niczym. Po kolacji Tony poprosił abyś chwile poczekała bo on musi coś zrobić. Oczywiście zgodziłaś się.

Minęło 15 minut, a go nadal nie było. Postanowiłaś, że poczekasz jeszcze 5 minut i pójdziesz go szukać. Na szczęście przyszedł po 3 minutach.

Tony: Przepraszam, że tak długo czekałaś.
[T.i]: Okej, nic nie szkodzi. Ale powiedz czemu cię tyle nie było?
Tony: ..............

Tony nie odzywał się przez chwilę, aż w końcu wstał i podszedł do ciebie i cię przytulił. Zdezoriętowana odwzajemniłaś uścisk.

[T.i]: Coś nie tak?
Tony: Nie nie,wszystko dobrze.
[T.i]: Na pewno? Bo jesteś jakiś spięty.
Tony: No bo ja...........
[T.i]: Tak?
Tony: Musze Ci coś powiedzieć.
[T.i]: Słucham?
Tony: Myślę o Tobie gdziekolwiek stanę i cokolwiek robię. Myśleć o Tobie nie mogę przestać!Pomyślisz sobie, że zwariowałem,lecz ja się po prostu się w Tobie zakochałem! Nigdy nie czułem do innej kobiety tego co czuje do ciebie. Ja wiem, że nie jestem idealny ale na prawdę ciebie kocham!!!
[T.i]: Ja ciebie też kocham Tony.

Po wyznaniu miłości Tony wpił się w twoje usta, całowaliście się namiętnie aż nie zabrakło Wam powietrza. Później odsuneliście się od siebie nie chętnie i poszliście na parking gdzie czekała juz na was limuzyna, ta sama którą wcześniej przyjechałaś. Wsiedliście do niej i pojechaliście do wieży.

♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Mam nadzieję, że choć trochę Wam się podobało ☆☆☆!
Chciałabym Was też przeprosić, że nie było mnie tyle ale po prostu nie miałam weny.
Mam prośbę, piszcie w komach kto ma być następny!!!
Miłego dnia Milunek123!

Preferencje Avengers + LokiWhere stories live. Discover now