[22]

1K 68 20
                                    

Jeremy: Michael!

Vincent/Mike: Co?

Mike: ...

Vincent: ...

Vincent: Heh ._.)

AT THIS MOMENT MOMENT VINCENT KNEW THAT HE FUCKED UP

No wiecie, Vincent jest tak jakby Michael'em Aftonem, gdybym ktoś nie zrozumiał...

Byczqi, pisałam ten rozdział jakieś 2/3 lata temu jak nie więcej, więc wiem, że Michael nie jest Vincentem. To było pisane za czasów teorii o "Miketrapie" czy jak to się tam nazywało. Ogarniam sytuację, ale nie będę tego usuwać XD

Mam dość spamu w komentarzach ಠ‿ಠ

MIKECENT TRASHWhere stories live. Discover now