Scott: Nad czym tak myślisz, Jeremy?
Jeremy: *bacznie obserwuje Kredkę i Mike'a*
Jeremy: Tak się zastanawiam, który z nich to uke, a który seme... -_-)
Scott: Oczywiście, że Vincent jest Seme
Jeremy: Jesteś pewny na 100%?
Scott: A ty masz jakieś wątpliwości co do tej kwestii?
Jeremy: ...
Jeremy: ALE rozważmy to.
Scott: Mój Boże, chyba naprawdę nie masz co robić, skoro już rozkimniasz o takich rzeczach.
Jeremy: No, ale zastanów się!
Scott: JEREMY, dałbyś sobie radę wyobrazić takiego Schmidt'a "wskakującego" na Afton'a z lennym fejsem?
Jeremy: *loading*
Jeremy: Nieee... Scott, ty zwyrolu. Czemu mi o tym powiedziałeś? *śmiech* Mój mózg X'D
Scott: *też zaczyna się śmiać* Wybacz XDD
...
Mike: Z czego oni tak ryją?
Vincent: Nie mam bladego pojęcia.