Sunąłem palcami po naznaczonej tuszem skórze. Podziwiałem linie układające się we wzór jakiegoś kwiatu. Tatuaż był piękny. Dokładnie tak jak chłopak wpatrujący się we mnie badawczym wzrokiem.
- Co to za kwiat?
- Lilia.
To brzmi jakoś znajomo. Spojrzałem na niego zdziwiony i zabrałem rękę, która bezwładnie opadła na materac.
No kurwa chyba nie. To musi być jakiś pieprzony przypadek, albo świat mnie nienawidzi. Cholera. Cholera. Cholera.
- To ty, prawda?
- Ale o co chodzi?
- Nie udawaj idioty, Taehyung! Nie jesteś zwykłym Hyungiem! Jesteś tym Taehyungiem!
Westchnął ciężko i zszedł ze mnie. Podniósł koszulę z podłogi i zaczął ją nakładać, a jakaś część mnie (przyznam, że to była bardzo silna) chciała go przed tym powstrzymać. Nic jednak nie zrobiłem, czekając na jego wyjaśnienia.
- Więc jednak się domyśliłeś. Co mnie zdradziło?
- Tatuaż.
Hyung spojrzał na mnie tak, jakby dopiero teraz zdał sobie sprawę, że przez cały ten czas badałem lilię wytatuowaną na jego piersi.
- Nie masz zamiaru nic powiedzieć?
- A co chciałbyś usłyszeć? Cokolwiek bym teraz nie powiedział, będzie brzmiało źle.
- Wytłumacz się chociaż! Przecież nie wmówisz mi, że nie wiedziałeś kim jestem - głupie łzy, zasłoniły mi cały widok. Sam nie jestem pewien czy były to łzy wściekłości czy smutku. Pewnie jedno i drugie.
- Oczywiście, że wiedziałem.
- Od jak dawna?
- Mniej więcej od połowy lutego.
- Połowy lutego? Czyli wiedziałeś praktycznie od początku.
- Zobaczyłem twój nick na kakao Jimina. Wtedy tak naprawdę cię nie znałem - wzruszył ramionami, a ja miałem ochotę przywalić mu za to z jaką łatwością mu to przyszło.
- To dlatego wtedy, na imprezie urodzinowej Yoongiego, byłeś dla mnie taki miły?
- Między innymi. Chciałem zobaczyć jaki jesteś, kiedy ze mną nie rozmawiasz.
- Ja pierdolę. Ale ja byłem głupi i ślepy.
- Nie mów tak.
Łatwo mu mówić. To nie on dał się tak perfidnie oszukać i wykorzystać.
- Dlaczego nic mi nie powiedziałeś?
- Na początku chciałem to zrobić na imprezie. Ale zobaczyłem jaki jesteś nieśmiały i jakoś straciłem całą odwagę. Bałem się, tak samo jak ty, że kiedy dowiesz się kim jestem nie będziesz w stanie się przede mną otworzyć. A ja naprawdę nie chciałem zrywać naszej znajomości. A;e mimo wszystko starałem się dawać ci jakieś znaki.
- Znaki? Jakie kurwa znaki?
- No wiesz... Przysiadłem się do ciebie kiedy pokłóciłeś się z Jiminem i zaprosiłem cię na randkę jak tylko wyznałeś Taehyungowi, znaczy się mi, że bujasz się w koledze Jimina. No i podałem ci moją datę urodzin, powiedziałem, że jestem z Daegu, zwracałem się do ciebie Kookie. Ostatnio nawet chciałem się z tobą spotkać i wszystko ci powiedzieć. Ale napisałeś, że tego nie chcesz. Wcale mi tego nie ułatwiałeś.
- Czyli to wszystko moja wina?
- Tego nie powiedziałem.
- Ale tak to zabrzmiało. Powiem ci jedno. Zachowałeś się podle. Powinieneś był mi powiedzieć od razu. Może i nie otworzyłbym się tak szybko, może zajęłoby nam to więcej czasu, ale przynajmniej nasza znajomość nie opierałaby się na kłamstwie. Bo tak naprawdę nic o tobie nie wiem. Nie jesteś ani Taehyungiem, ani moim chłopakiem. Nie mam pojęcia kim jesteś. A teraz wyjdź. Nie dzwoń do mnie. Nie pisz. Nie odzywaj się. Muszę to wszystko przemyśleć i w tym czasie nie chcę mieć z tobą nic wspólnego.
Skinął głową i bez słowa wyszedł z mojego mieszkania. Jak tylko drzwi się za nim zatrzasnęły wybuchnąłem płaczem, który udało mi się przez ten cały czas powstrzymywać. Teraz już się nie krępowałem. I tak nikt nie mógł minie usłyszeć.
Obiecałam, że będzie się działo, no to się zadziało xd Wielka tajemnica się wydała :D Pewnie większość z was się domyśliła albo chociaż podejrzewała, kim jest tajemniczy chłopak Jungkooka ;) Starałam się by to nie było zbyt oczywiste, no ale mistrzem w takich rzeczach nie jestem xd No w każdym razie to już praktycznie koniec tego opowiadania więc szykujcie się na złamane serce (albo i nie :P). Ślę miłość ❤❤❤
YOU ARE READING
The Boy || TaeKook
FanfictionJungkook z nudów wchodzi na chat, gdzie poznaje dziwnego chłopaka. Co wyniknie z ich internetowej znajomości? Krótkie (zazwyczaj) rozmowy między Jungkookiem i Taehyungiem