16.

8.2K 323 52
                                    

Budzę się w nocy w łóżku przytulona do mojego mate bo oczywiście już drugi raz robiliśmy to w naszym pokoju. Jest mi strasznie duszno i chce mi się pić więc schodzę z łóżka ostrożnie by nie obudzić Alexa. Założyłam na siebie tylko szlafrok i zeszłam na dół do kuchni. Gdy już się napiłam mojego ulubionego soku szybko i po cichu weszłam do pokoju,położyłam się i od razu zasnęłam.

*****kilka godzin później******

Obudziłam się ponieważ strasznie było mi nie dobrze i czułam że zaraz zwymiotuję więc szybko pobiegłam do łazienki. Ledwo co zdążyłam bo po sekundę zwymiotowałam. Po jakiś 10 minutach było już mi lepiej więc przemyłam usta wodą i chciałam już wyjść lecz w progu stał Alex. W jego oczach widziałam miłość,nie pokój ale także i troskę.

- Co się dzieje kochanie?

- Nic takiego pewnie się czymś zatrułam.

- Na pewno? a może chcesz iść do lekarza?

- Nie. To na pewno po tym soku który w nocy piłam bo strasznie chciało i się pić.

- Na pewno nie chcesz iść do lekarza?

- Tak na pewno nie martw się.

- No dobrze ale jeśli znowu będziesz wymiotować to pójdziemy do lekarza i koniec kropka

- Ehhh no dobrze

W sumie dziś nic mi się nie chciało robić więc postanowiłam się płożyć i zrobić sobie maraton mojego ulubionego serialu. Po kilkunastu odcinkach zasnęłam.

*****Rano*****

Budzę się i znowu chce mi się wymiotować więc w sumie poranek miałam taki sam co wczoraj. Gdy weszłam do pokoju po ogarnięciu się i widzę swojego mate.

- Idźemy do lekarza. Już na nas czeka.

- Czy to naprawdę konieczne?

- tak. idziemy i koniec dyskusji.

Nic już się nie odzywałam tylko posłusznie szłam za Alexem. Gdy już byliśmy na miejscu doktor kazał mi się położyć i powiedział że zrobi mi USG. Oczywiście mój mate cały czas siedział koło mnie i trzymał mnie za rękę dla otuchy.

- Gratuluje luno! Jest Luna w ciąży!

Moja MateOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz