{ far away part 2 } Proch

440 45 14
                                    


Droga Mamo,

Wiem, że zapewne oczekujesz przeprosin. Niestety nie mogę ci ich dać, nie będę przepraszać za miłość.

Czy tęsknisz za mną czasem? Za swoim najstarszym synem? Zastanawiasz się, co się ze mną dzieje? Gdzie jestem?

Ja tęsknie, powracam myślami do naszego domu. Chciałbym znów was zobaczyć, dziewczynki pewnie już tak wyrosły...Domen już skończył szkołę, słyszałem też, że Cene się w końcu wyprowadził.

Żałuję, że nie mogę być tam z wami...ale gdybyś postawiła mnie, ponownie przed tym wyborem, znów zrobiłbym to samo.

Żałuję Mamo, że nie potrafisz zaakceptować naszej miłości. Kamil naprawdę sprawia, że jestem szczęśliwy, to przy jego boku czuję się najlepiej, wiem, że mogę zaufać mu we wszystkim.

Odkąd żyjemy, poza granicami naszych państw, znów czuję, że mogę oddychać. Tu gdzie jesteśmy, ludzie nie patrzą na nas z nienawiścią w oczach, nikt nas nie osądza.

Mamo, chociaż wiem, że żywisz do mnie urazę, to mam nadzieję, że kiedyś znów będziemy mogli usiąść razem, przy jednym stole, spędzić razem rodzinne święta.

Powiedziałaś mi podczas naszego ostatniego spotkania, że właśnie straciłem całą rodzinę.

Myliłaś się.

Teraz Kamil jest częścią mojej rodziny, gdybyś tylko dała mu szansę, dowiedziałabyś się jakim jest wspaniałym człowiekiem.

Pisząc ten list, staram się przekazać pozytywne emocje, a jednak...nie mogę pozbyć się żalu.

Wiem, że oboje popełniliśmy błędy.

Nie wiem jednak, czy kiedykolwiek będę w stanie zrozumieć, czy moja orientacja seksualna jest naprawdę jedynym co się liczy?

Czy od kiedy powiedziałem ci, że mam chłopaka, stałem się innym człowiekiem?

Mamo, przeszłości już nie zmienimy.

Mam do ciebie jedną prośbę. Proszę, nie popełniaj tych samych błędów. Cene, Domen i dziewczynki. Pozwól im decydować o swoim losie, a zamiast osądzać, po prostu wspieraj.

Nie smuć się, Mamo. Ja i Kamil jesteśmy razem szczęśliwi, wolę pozostawić swoją lokalizację w ukryciu...ale wiedz, że tu, wiecznie świeci nam słońce, a w raz z nim, na naszych twarzach pojawiają się większe uśmiechy.

Bądź zdrowa, a przede wszystkim, nie zamartwiaj się Mamo.

Twój syn,
Peter

~~~~~~~

Trochę kontynuacja, a z drugiej strony nie do końca. Problem z akceptacją homoseksualizmu jest czymś, o czym zdecydowanie powinno się rozmawiać.
Do następnego,
Nikola

ProchloveWhere stories live. Discover now