Czeluść szczęścia
Jeszcze bezimienna
Choć już poczęta
Bardzo powoli
Z majestatem się powiększa.
W bezruchu warg
W kolorze oczu
W rozpalonych
Rumieńcem twarzach
Czeluść szczęścia
Powoli -ale się stwarza.
YOU ARE READING
Moje wiersze - pierwsze
PoetryWiersze o życiu i miłości. Trzymane w szufladzie przeszło trzydzieści lat lądują w Internecie za namową mojego syna.