Rozpłakał się deszcz za oknem
Grubymi słonymi łzami
A głupie deszczowe krople
Tańczą po szybie parami.
Cieszą się śmiesznie naiwne
I podskakują wesoło
Bo to przecież takie dziwne
By deszcz płakał nad ich dolą.
Lecz kto nad nimi zapłacze
Kto się użali nad łzami?
Wszak tylko ten komu raczej
Życie upływa kroplami
YOU ARE READING
Moje wiersze - pierwsze
PoetryWiersze o życiu i miłości. Trzymane w szufladzie przeszło trzydzieści lat lądują w Internecie za namową mojego syna.