Syriusz obudził się po dwóch godzinach i zaczął bombardować chrześniaka pytaniami.
- Jakim cudem nosisz dziecko Voldemorta?! Porwał cię?! Zgwałcił?! -
Szatyn który w tym momencie pił herbatę właśnie wypluł zawartość swoich ust na dywan.
- Syriuszu... Tom mnie nie porwał i nie zgwałcił... Ja go poznałem na jednej imprezie. Tańczyliśmy razem i piliśmy alkohol aż w końcu wylądowaliśmy w toalecie gdzie uprawialiśmy seks. -
Mężczyzna siedział na kanapie i patrzył naburmuszony na swojego chrześniaka.
- Po pierwsze młody człowieku nie jesteś pełnoletni i masz zakaz picia alkoholu, po drugie jak mogłeś dać dupy pierwszemu lepszemu chłopakowi?! -
- Syriuszu! -
- A jak byś to inaczej ujął?! Poznał chłopaka kilka godzin i się z nim przespał! -
- Chciałbym zauważyć Syriuszu że sam nie raz tak zrobiłeś podczas imprez w pokoju wspólnym! -
Jednak szatyn przestał już mężczyzn skupiając się na wcześniejszych słowach chrzestnego. Szatyn wstał z krzesła i ruszył do drzwi wyjściowych. Obaj mężczyźni popatrzyli na siebie zaskoczeni.
- Harry gdzie ty się wybierasz? -
Chłopak popatrzył na mężczyzn.
- Przecież nie chcesz takiego chrześniaka jak ja. Przecież dla ciebie jestem szmatą bo się puściłem z Voldemortem. Nie chcę żebyś musiał się mnie wstydzić dlatego odejdę sam.-
Syriusz był zszokowany słowami chłopaka, szybko wstał z fotela i podbiegł do niego.
- Harry nigdy więcej nie mów tak o sobie. Jesteś moim chrześniakiem niezależnie od tego co się dzieje. Rozumiesz? -
Chłopak powoli pokiwał głową.
- Zostaniesz ze mną? Przyda mi się czyjeś towarzystwo. -
Harry uśmiechnął się i wtulił się w mężczyznę.
- Musisz się przyzwyczaić że za kilka miesięcy będziesz wujkiem. -
- Będę najlepszym wujkiem na świecie! -
- Tylko błagam nie rozpuść go. -
- Znasz już płeć? -
- Nie, ale mam przeczucie że to będzie... -
Słowa chłopaka przerwał głos dochodzący zza pleców szatyna.
- Harry! Nareszcie cię znalazłam! -
Chłopak od razu rozpoznał ten głos.
- Bella... Co ty tutaj robisz? -
- Przyszłam po ciebie. Proszę Harry wróć ze mną do domu. -
- Ja nie mam domu. -
- Harry wróć do Czarnego Pana, on bardzo żałuję swoich słów. -
![](https://img.wattpad.com/cover/154956961-288-k658603.jpg)
CZYTASZ
Secret in his life
FanfictionWystarczyło kilka minut żeby zmienić moje życie. Kilka minut aby stać się dorosłym. Wszyscy mówią że dorosłość to przyjęcie konsekwencji głupich decyzji. Właśnie muszę przyjąć konsekwencję, nie jako nastolatek a dorosły. Moje życie zmieni się o 180...