Rozdział 9

555 10 2
                                    

~Violetta

-Znów chcesz się w to pakować..?!-pyta brunetka, wychodząc za szatynem. Właśnie sprzątałam, trzy dni temu zadzwonił pan Verdas  i postanowił mi dać ostatnią szansę.

-Tak...Lu muszę się czymś zająć to czmeu nie tym..?!

-Po pierwsze raz mogłeś przez to zginąć.!

-Skończmy o tym rozmowę...-mówi zmykając się w łazience...a ta poszła na dół do salonu, a ja dalej robiłam to co na początku nie przejmując się konfliktem rodzeństwa.Nagle zostałam przyciśnięta do ściany...Przede mną stał Leon...

-Długo się powstryzmywalem...- i złączył nasze usta, oddałam pocałunek-Violetto, nie mogłem wybić sobie z głowy twych pięknych oczu...

-Leon...

-Cii....nie mów nic...

-...ale my na prawdę nie możemy...Jest duże ryzyko...
-Ty jesteś moim ryzykiem...-znów mnie pocałował...a ja czułam się jak w niebie...-Nagle słyszymy otwieranie drzwi, dochodxace z dołu.Szybko się od siebie odrywamy...Nagle pojawia się Pan Verdas...Leon był bardzo zdenerwowany i nie wiedział jak wybrnąć...
-Tu jest słabo sprzątnięte...-mówi po chwili..
-Dobrze...przepraszam za te nie dociągnięcia...
-Ma rację...tu jest słabo sprzątniete... Dalej na co czekasz...?-krzyknął , a ja przerażona zaczęłam sprzatać.A ojciec jego poszedł do swojego gabinetu
-Przepraszam Cię Violu...-Tylko dziewczyny i Olwia mówiły tak do mnie-musiałem...-pocałował mnie na szybko i poszedł...Co robi zw mną ten mężczyzna...??
~Leon
Długo się powstrzymywałem... Jest taka śliczna...zamierzam ją dziś zaprosić na kolację. Ale zaczęła , aż mój ojciec wyjdzie. Nie chce jej narobić kłopotów...A teraz zadzwonić na tor motocross się zapisać na wyścicigi. Od ponad 3lat nie jezdziłem, Ludmila nie jest zadowolona z tego...ponieważ kiedyś jak był wyścig, miałem wypadek. Mogłem stracić życie...ale nie mogę przekreslac tego mojego hobby po jednej porażce. I tak muszę się czymś zająć, skoro muzyka już mnie nie satysfakcjonuje...
--------------------------
Hello tu znów ja <3Przepraszam za błędy ponieważ wyszło to na spątanie i mogą pojawić się błędy<3 Czy Leon powinien się ponownie ścigać...? Komentujcie , głosujcie <3Bajo do następnego <33

Leonetta - Ty jesteś moim ryzykiem...Where stories live. Discover now