𝐔𝐧

2.5K 227 77
                                    

Jimin długo zastanawiał się na jakie studia chce iść. W końcu jednak zdecydował, że pójdzie na medyczne, bo może wtedy dowie się jak wyleczyć swoje pęknięte serce, które sam sprawił, że takie było, dwa lata temu.

Do dziś śniła mu się twarz jego wtedy własnego, diabła. Czasami wydawało mu się, że widział jego twarz, ale zawsze okazywało się to pomyłką.

Tak było i teraz gdy szedłszy na pierwsze zajęcia chemii, zauważył kogoś naprawdę podobnego do jego byłego, kochanka. Jednak tyle razy już miewał takie sytuacje, że po prostu to zignorował i poszedł dalej, a po chwili dołączył i jego przyjaciel - Jung Hoseok.

Tymczasem Yoongi biegł w stronę uczelni, przepraszając co chwilę popchnietych przez niego ludzi mówiąc "nie wchodźcie mi w drogę kurwa". Zaspał już pierwszego dnia, roku akademickiego! O ironio w dniu gdy poznał swoją byłą... miłość. Też się wtedy spóźnił, nawet przez ten sam powód.

Po prostu jego chłopak Jackson nie dawał mu spokoju w nocy, co skończyło się wielo godzinnym kochaniem.

Wszedł do budynku pracy, a pierwsze co niestety zauważył to śmiejącego się Parka Jimina.

Za wiele już nie pamiętał, bo walnął głową w podłogę słysząc jeszcze głośne krzyki jego imienia, przez tutejsze sekretarki.

A Jiminowi stanęło sercę i po chwili i on przytulił podłogę i tymczasem słysząc wołania Junga.

Bo los lubi też się czasami pośmiać z ludzi, szczególnie ze swojej ulubionej pary.

a/n to tak na dobry wstęp! Rozdziały będą przyjemniej dwa razy dłuższe, aczkolwiek już teraz go dodaję, ponieważ chcę Was trzymać w niepewności z tym jak będzie wyglądać ich pierwsza rozmowa. Miłego wieczora, baby!

ᴍʏ ғᴀᴠᴏᴜʀɪᴛᴇ ʟᴏᴠᴇ ʟᴇssᴏɴs |ʏᴏᴏɴᴍɪɴ|Where stories live. Discover now