𝐒𝐞𝐢𝐬

2K 189 281
                                    

- Proszę, kochaniutki. To klucz do Twojego pokoju nr 269 - miła staruszka posłała mu uśmiech.

Bardzo miła kobieta.

- Ach i twój lokator jest całkiem przystojny, więc nie bądźcie zbyt głośno! - powiedziała kobieta, lekko się śmiejąc.

A może jednak była dziwna.

Uśmiechnął się jeszcze na odchodne do starszej pani i skierował się do nowego pokoju. Jego telefon ciągle wyzdzwaniał przez Hoseoka, który chciał dowiedzieć się czy pogodził się z Yoongim.

Cóż, nie pogodził.

Wszedł do pokoju i Jimin naprawdę spodziewał się wszystkiego. Brzydkiego chłopaka, maniaka gier, menela.

Zamiast tego ujrzał, pięknego chłopaka, który wkładał w swój krągły tyłeczek wibrator.

Nie coś, że narzekał, wręcz ten maluch go podniecił, ale chłopak pieprzył się w stronę ekranu laptopa, skąd dochodziły dźwięki masturbacji.

Gdy ta kruszyna go zauważyła, podskoczył lekko i szybko zamknął laptopa krzycząc, że zaras oddzwoni.

- Mógłbyś pukać, głupku! - krzyknął niskim tonem chłopak, nie zakrywając się nawet, a patrząc się na niego z wyrzutem - mój tatuś będzie przez Ciebie na mnie zły.

- Tatuś? - mruknął cicho Jimin, rozpakowując się powoli.

- Tak, sponsor, tatuś, przystojniak, bogacz, jakkolwiek to nazwiesz. A było tak przyjemnie - burknął chłopak.

Chwilę zalegała między nimi cisza, aż w końcu Park postanowił ją przerwać.

- Jimin - przedstawił się, wyciągając dłoń w stronę naburmuszonego i wciąż nagiego chłopaka.

- Taehyung - odpowiedział, ściskając jego dłoń - czyli mieszkamy razem?

- Tak - posłał mu przyjazny uśmiech, na co, słodki chłopak jęknął i przyciągnął go do namiętnego, pocałunku.

Co.

Usta chłopaka były delikatne i przyjemne w dotyku, a Jimina przeszedł dreszcz gdy ten jęknął mu w usta, a pikanteri tej sytuacji dodawało to, że chłopak był nagi.

W końcu oderwał się od tego, chłopaka i spojrzał na niego lekko zamglonym wzrokiem.

- Witasz tak każdego?

Na co zdyszany od pocałunku chłopak, uśmiechnął się kusicielsko i wstał.

- Tylko wybranych. A ty jesteś seksowny, Jiminie - powiedział Taehyung i kręcąc swoim krągłym tyłkiem, skierował się do toalety.

Może Jimin się przyzwyczai szybko do nowego współlokatora?

             *********************

- Jimin, chciałbyś mieć, tatusia? - odezwał się jego nowy kolega, a ten aż wypluł sok i omało co, nie wypuścił szklanki z dłoni.

- Już chyba mam, Tae.

- Ale nie biologicznego! Chodzi mi o,  takiego, tatusia - powiedział, znacząco poruszając brwiami.

- Nie chciałbym pieniędzy, ale może. Lubię dominujących.

I chcę zapomnieć o Yoongim.

  - Więc załóż sobie, konto! - krzyknął Taehyung.

Chwilę to przemyślał i tak na prawdę, to co mu pozostało? Serce w kawałkach i placz? Chciał zapomnieć o swoim, diable.

Kiwnął głową na znak zgody i już po chwili oboje zakładali mu konto. Pomimo namówień, Kima, Jimin nie chciał dać zdjęcia swojej twarzy. Dał za to, bardziej erotyczne zdjęcie i gdy tylko Tae je zobaczył, przyciągnął Jimina do długiego pocałunku i chyba przez te kilka godzin się do jego przyzwyczaił, że ten mały kusiciel tak robił.

Witamy na "Sugar daddy.com"! To tu, znajdziesz swojego, tatusia lub maluszka! Mamy nadzieję, że poznasz tu wyjątkowe, osoby. Miłej zabawy! :)

XxJiminniexX

Szukam mojego, dominanta :))

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Szukam mojego, dominanta :))

Już po chwili miał, cholernie dużo wiadomości od różnych mężczyzn.

_yoda_: Hej, malutki, chcesz possać moje odstające uszy, gdy ja będę Cię rżnął w tyłeczek? ;))

Czy zablokować użytkownika _yoda_?

                         Tak/Nie

Podomne wiadomości doprowadzały go do migreny, gdy zobaczył profil jednego z mężczyzn, którzy do niego napisali.

_AgustD_

Szukam, malucha :)

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Szukam, malucha :)

Gdy zobaczył ten cudny brzuch, od razu kliknął na wiadomość od nieznajomego.

_AgustD_: Cześć, aniołku :)

A Jiminowi serce znów, zabiło szybciej.

ᴍʏ ғᴀᴠᴏᴜʀɪᴛᴇ ʟᴏᴠᴇ ʟᴇssᴏɴs |ʏᴏᴏɴᴍɪɴ|Where stories live. Discover now