ᵉᵖⁱˡᵒᵍ

2.2K 169 104
                                    

Rok później

- Kochanie? No już, przestań się chować! Jeśli tego nie zrobisz to zacałuje cię na śmierć! - krzyknął Yoongi, nakładając na oba talerze spaghetti i kładąc je na stół.

Udawał, że nie widzi wystających spod firanki, stóp ukochanego i, że nie słyszy tego uroczego chichotu.

- A kochasz mnie? - odezwał się po raz pierwszy, młodszy, lekko wystawiając głowę zza materiału.

Min nalał wina do kieliszków, a następnie skierował swój wzrok na swojego, aniołka.

- Najmocniej na świecie, kruszyno.

To wystarczyło, by roztopić po raz chyba tysięczny serce młodego Mina, a następnie wybiegł zza firany i rzucił się na swojego męża.

Tak, męża. Wcześniej Park, a teraz Min Jimin, poślubił swojego, Lucyfera, dokładnie dwa miesiące temu.

Młoda para była w sobie cholernie zakochana, co nikogo nie dziwiło, bo ich przeciwieństwa, dobrze do siebie pasowały.

Co do ich przyjaciół lub byłych - Yoongi natychmiast po wyznaniu swoich uczuć Jiminowi, zerwał z Jacksonem. Chłopak nie przyjął tego źle, a nawet życzył im szczęścia. Nawet niedawno się dowiedział, że jego były umawia się z jakimś Markiem.

Co do Taehyunga, nadal zaprzeczał, że z nikim się nie umawia, a miłość nie jest dla niego, ale gdy spotykał się z byłym kolegą z klasy Jimina - Jeon Jungkookiem, był rozanielony i zarumieniony. Ku zdziwieniu innych, Hoseok naprawdę wyjechał do hiszpani, szukając swoich dalekich krewnych, a tym sposobem poznał śliczną hiszpankę, którą każdy z nich uwielbiał. Marie była cudowna, słodka i zachowywała się jak taka mamusia, rozpieszczając ich wszystkich.

Krótko mówiąc, wszyscy byli nadwyraz szczęśliwi, i nic nie planowało tego zmieniać.

Ale los jest dosyć kapryśny, więc pewnie czeka ich wiele przygód, choć narazie da im spokój. Na jakiś czas.

                                         Koniec


a/n ah, aniołki wy moje, tak bardzo przepraszam. Czuję, że zawiodłam was tą częścią, sama siebie zawiodłam. Niestety weszłam w to zbyt głęboko i zmieniając coś, musiałabym zrobić korektę obu części. Nie mniej jednak, jest mi bardzo przykro, żegnając tego fika. Kochałam was rozśmieszać, co mam nadzieję, mi się udało. Pamiętajcie, macie najpiękniejsze uśmiechy!!! Mogę obiecać, że to nie koniec moich prac z tym shipem, mam bardzo dużo pomysłówm jednak zależy jak to przyjmijcie. Chciałabym każdemu z was podziękować, za czytanie tego wszystkiego i za każdy komentarz lub gwiazdkę. Moją jedyną prośbą na zakończenie tej serii jest byście zostawili komentarz zawierający czy wam się podobało, a co nie. Będzie to dla mnie wskazówka czego unikać w moich przyszłych pracach. Mam nadzieję, że nie jest to nasze pożegnanie. Kocham Was, do zobaczenia w kolejnych seriach!!

                              xoxo _Little_Angell_

🎉 Zakończyłeś czytanie ᴍʏ ғᴀᴠᴏᴜʀɪᴛᴇ ʟᴏᴠᴇ ʟᴇssᴏɴs |ʏᴏᴏɴᴍɪɴ| 🎉
ᴍʏ ғᴀᴠᴏᴜʀɪᴛᴇ ʟᴏᴠᴇ ʟᴇssᴏɴs |ʏᴏᴏɴᴍɪɴ|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz