7.05- przesiadam się z autobusu do tramwaju.
Słucham sobie Hamiltona, cichutko nucę.
Wsiadam i sobie jadę.
Po kilkunastu minutach- okazało się, że to nie ten tramwaj i jadę w drugą stronę...
Szybko wychodzę, wracam się i jadę dobrym XD
Niewypałam się, oke?
![](https://img.wattpad.com/cover/160775285-288-k872518.jpg)
YOU ARE READING
~Kiedy wywalisz się na chodniku... ~
RandomJuż tłumaczę... ♥Dziwne,wstydliwe bądź śmieszne historie z mojego życia. ♥Moje przemyślenia, bardziej lub mniej filozoficzne. ♥Dzikie nominacje. Krótko mówiąc, wszystko i nic w jednym miejscu~ Zdjęcie z okładki należy do mnie :3 Jakby ktoś pytał...