*
-Jesteś dość inna.- powiedziała siedząca na przeciwko starsza kobieta.- Jesteś wyjątkowa.
-Co we mnie wyjątkowego?- zapytała nieśmiało odrywając się od księgi zaklęć.
-Twoje włosy.- odparła kobieta i przeczesała palcami długie, białe włosy dziewczynki.
-Są bardzo nudne! Białe i bez wyrazu.- zaśmiała się.- Chciałabym mieć włosy jak Mafalda.- powiedziała po chwili.- Czarne i lśniące.
-Znam jedną bajkę o księżniczce z czarnymi, lśniącymi włosami, ale nie jest w żaden sposób wyjątkowa.- powiedziała ciepło kobieta.- Twoja mama uważa, że twoje włosy są białe, ponieważ urodziłaś się w zimę.
-Czy to dlatego?- zapytała.
-Nie wiem.- odparła.
-Jeśli tak to nie lubię zimy!- oburzyła się dziewczynka.
-Ja jednak sądzę, że odziedziczyłaś je po mnie.- zachichotała kobieta głaszcząc dziewczynkę po głowie.- Przypominasz mi płatki śniegu i kolejną wyjątkową historie...
*
-Gwen!- krzyknęła Walburga budząc koleżankę.
-No dalej Śpiąca Królewno!- odezwała się Druella.- Nie chcesz się chyba spóźnić pierwszego dnia?
-Dobrze ci się spało?- zapytała Walburga ścieląc łóżko.
-Tak, dziękuje.- odparła dziewczyna i ruszyła do łazienki na poranną toaletę.
-Co mamy pierwsze?- zapytała Druella upinając włosy przed lusterkiem.
-Dużą dawkę nudy.- odparła Walburga.
-Ohh, czyli szykują się starożytne runy.- mruknęła Druella.
-Późno wczoraj wróciłyście.- odezwała się Gwen wychodząc z łazienki.
-Tak.- odparły obie.
-Miałyśmy spotkanie.- dodała Druella.
-Pierwszego dnia?- zainteresowała się dziewczyna.- To jakiś klub?
-Nie do końca.- odparła Walburga.- Wiesz może kim jest Tom Riddle? Dla większości to imię jest znajome. To szkolny prymus, często organizuje spotkania, na których wymienia się z innymi swoimi poglądami.
-To bardzo ciekawe i pouczające.- dodała Druella.- Jednak nie będziemy cię oszukiwać, że dlatego tam chodzimy.- zachichotała, po czym zwróciła się w stronę Gwen.- Tom nie tylko jest bardzo mądry, ale też bardzo przystojny.
-Innymi słowy to obiekt westchnień tej szkoły.- zaśmiała się Walburga.
-Czy następnym razem będę mogła przyjść z wami na takie spotkanie?- zapytała Gwen ubierając się w szkolny mundurek.
-Jeśli Tom cię zaprosi.- powiedziała Walburga.- Zaproszenie to jedyna forma, by się dostać do jego szeregów.
-Rozumiem.- odparła Lestrange.
-Pewnie za niedługo je dostaniesz.- odezwała się Druella.- W końcu jesteś nowa, z rodziny czystej krwi i jesteś dość nietypowa, na pewno zwrócisz na siebie jego uwagę.
![](https://img.wattpad.com/cover/189969726-288-k800469.jpg)
YOU ARE READING
A MAGIC MIRROR
Fanfiction-Zna profesor mugolską opowieść o Królowej Śniegu?- zapytała a jej oczy zabłyszczały.- A raczej sam początek tej starej baśni? -Ten o magicznym zwierciadle?- dopytywał Dumbledore. -Właśnie ten.- uśmiechnęła się smutno.