#2G4inAugust

580 49 61
                                    

Cześć!

Z góry przepraszam za nieobecność przez tak długi czas. Remont, wyjazd, bardzo ważna rodzinna impreza... i tak zeszło. Chyba nie ma po co rozpamiętywać tego co było, cieszę się, że tutaj wracam 😊 jest tu ktoś w ogóle? 😂😂

Przepraszam też, że nie czytałam Waszych dzienników i nie odpisywałam na wiadomości ani komentarze. Nie wchodziłam w ogóle na wattpada, ale teraz już się mnie tak łatwo nie pozbędziecie XD

Jeśli chodzi o dietę i trenowanie to było dobrze. Nie jakoś rewelacyjnie, ale nie miałam żadnej przerwy od ćwiczeń, czasami jedynie jak byłam zmęczona po całym dniu zapieprzania przy remoncie to po prostu odpuszczałam jeden dzień, żeby się nie zamęczyć.

Dieta szła i nadal idzie dobrze, obecnie jestem na redukcji, która potrwa do końca września. Potem przechodzę na utrzymanie, bo na masie udało się wypracować ilość masy mięśniowej, która na ten moment mi bardzo odpowiada, więc nie widzę sensu przechodzić znów na masę. Myślę, że we wrześniu pójdę do liceum z taką sylwetką jaką właśnie chciałam pójść. Mogę oczywiście ubolewać nad tym czy tamtym, bo znalazło by się pewnie coś do poprawy, ale czuję, że po redukcji będę w życiowej formie 😂

W kilku słowach podsumowania: jeśli redukcja pójdzie dobrze, to osiągnę swój licealny body goal ❤

Waga na dziś to 53kg, chcę skończyć redukcję na około 49-50kg, myślę że to zdrowa waga jak na mój wzrost. Mam nadzieję, że przy takim % body fatu będzie w końcu widać mój kaloryfer 😂😂😂 jest coraz bardziej widoczny, co oznacza, że masa poszła git 💪🏼

To tyle o tym co się u mnie działo, teraz czas na Was! Koniecznie napiszcie jak Wam idzie, jak mijają wakacje, ogólnie co słychać... ale się stęskniłam za Wami ❤😊




Pamięta ktoś vlogmasy, które były jeszcze w starym dzienniku "Mój fit dzienniczek"? 😂

Nie pytam bez powodu, bo powracam z wyzwaniem na sierpień: #2G4inAugust

2G4 = together (razem)

#2G4inAugust = razem w sierpniu

Będzie ono z vlogmasami miało to wspólne, że rozdziały będą codziennie! Jednak jego charakter bedzię inny, ponieważ to będzie nasze wspólne wyzwanie.

Chodziło będzie o wspólne motywowanie się do ostatniego szlifu sylwetki przed nowym rokiem szkolnym. Będą różne wyzwania, zadania codzienne, ale chcę, żeby to nie było coś sztywnego, co narzucę Wam z góry. Każda z nas może to interpretować jak chce, jedyne o co Was proszę to oznaczenie mnie w rozdziale, że bierzecie udział w tym wyzwaniu i używanie hasztagu #2G4inAugust, żebym wiedziała ile osóbek razem ze mną chce produktywnie spędzić sierpień 🖤

A jeśli nie prowadzicie dziennika to nie ma problemu, piszcie w komentarzach! Codziennie pod rozdziałem możecie pisać jak Wam poszło danego dnia, wygadać się w wiadomości prywatnej, poprosić o radę czy cokolwiek. Właśnie o to chodzi w tym wyzwaniu: o wzajemną pomoc i motywowanie się ❤🧡 ale też o to, żeby się nie obijać w wakacje



Moje habit trackers
• dieta (1600-1700kcal)
• przynajmniej jeden owoc
• przynajmniej jedno warzywo
• 2l wody
• #bezsłodyczy
• #bezfastfoodów
• treningi (4-5 w tygodniu)
• #kalistenikarządzi
• przynajmniej 10k kroków
• czytanie
• matematyka
• angielski/niemiecki
• kosmetyki (ogólnie pielęgnacja)

Moje habit trackers• dieta (1600-1700kcal)• przynajmniej jeden owoc• przynajmniej jedno warzywo• 2l wody • #bezsłodyczy• #bezfastfoodów• treningi (4-5 w tygodniu)• #kalistenikarządzi• przynajmniej 10k kroków • czytanie• matematyka • angielski/niem...

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Rozpisałam to sobie w zeszycie, jako tabelę, bo po prostu mi tak łatwiej. Nie musicie od razu zakładać zeszytu, wystarczy nawet notatnik w telefonie, a jak nic nie będziecie zapisywać, to to też jest jak najbardziej okej! Chodzi o własny odbiór tego wyzwania i o to, żebyście czuły się dobrze i były zmotywowane, żeby zrobić ze sobą cokolwiek. Można by się zastanawiać... przecież nic nie da osiągnąć się w miesiąc. Ale tak logicznie myśląc, lepiej zrobić, zacząć cokolwiek niż siedzieć i patrzeć jak życie przelatuje nam przez palce? Zdecydowanie wybieram tą pierwszą opcję 💪🏼

Jeśli chodzi o te hasztagi #bezsłodyczy i #bezfastfoodów, to chcę się na maksa spciąć w sierpniu, i wykorzystać ostatnie chwile wolności w 100%. Potem przyjdzie rok szkolny, tu batonik, tam pączek, a będzie dużo stresu w pierwszej klasie liceum i nie chcę się jakoś bardzo ograniczać, bo wiem, że węglowodany będą mi wtedy bardzo potrzebne.

Wymyślajcie swoje hasztagi, swoje cele i wyzwania, róbcie co Wam się podoba! Z mojej strony mam tylko jedną prośbę: zróbcie w ciągu tego miesiąca przynajmniej jeden trening na każdą z partii ciała: brzuch, pośladki, uda i ramiona 💪🏼

Motto tego wyzwania: rusz się i zrób ze sobą cokolwiek!


Dawajcie znać czy bierzecie udział, zachęcajcie innych i po prostu cieszcie się wyzwaniem!

Powodzenia! 🧡

Licealny body goalWhere stories live. Discover now