73

4.2K 286 55
                                    

Po zostawieniu swoich rzeczy w wykupionych szafkach, udali się w stronę głównego basenu, a policzki Jimina mimowolnie przybrały czerwony odcień, mimo, iż Yoongi wcale nie patrzył w tym momencie na jego nagą klatkę piersiową. Wyklinał na siebie w myślach, bo przecież normalnym jest taki wygląd na basenie, a on sam nie raz już na takich bywał i nie wstydził się tego, że obcy ludzie mogą podziwiać jego ciało. Jednak ze starszym było inaczej, on działał na niego zdecydowanie zbyt mocno, a przecież w rzeczywistości znali się prawie dziesięć lat i widywali się w gorszym wydaniu. Chociaż tego akurat Min nie pamięta, i to może właśnie przez ten fakt młodszemu jest dziwniej.

Na ich nadgarstkach założone były bransoletki z kluczem do szafki, z czego Yoongi bawił się tą swoją cały czas, nim weszli do wody. Od razu zanurzył się cały i zaśmiał się na widok swojego chłopaka, który ledwo dotknął stopą wody i stwierdził, że jest za zimna. Nie zwracając uwagi na protesty i narzekania, złapał go za nogę i wepchnął głębiej, sprawiając, że zamoczył nawet kosmyki włosów. Jego opadnięcie na dno zrównało się z piskiem i nagłym pokierowaniem spojrzeń innych na nich. Jednak żadna z tych rzeczy nie sprawiła, że Yoongi przestał się śmiać. A jeszcze bardziej nie mógł opanować się, gdy różowowłosy wynurzył głowę i posłał mu mordercze spojrzenie.

- Jak się nie zamkniesz, to zostaniesz na tym basenie sam - warknął Park i założył ręce na piersi - Albo pod nim, bo jak cię zaraz wrzucę na najgłębszą wodę...

Jego obietnice przerwały ramiona starszego, które pociągnęły ich dwójkę na dno na kilka sekund, a gdy znowu uchylili oczy, Jimin nie mógł uwierzyć, że jego towarzysz odważył się zrobić jeszcze coś takiego.

- Łatwo cię wyprowadzić z równowagi, kotku - zachichotał Min, a młodszy ciągle wpatrywał się w niego z szeroko otwartymi oczami - Widzisz, sam się wrzuciłem pod wodę, nie dziękuj, że cię wyręczyłem - mrugnął do niego i układając się na grzbiecie zaczął płynąć do tyłu.

Różowowłosy dopiero po chwili zreflektował się i podpłynął do swojego chłopaka, całkowicie przypadkiem oblewając jego twarz.

- Ale ja nie miałem razem z tobą tonąć, ciołku - burknął, płynąc już spokojnie obok drugiego.

Po kilku minutach spokojnego relaksowania się na niskiej wodzie oboje uznali, że wybiorą się na zjeżdżalnie. I to wcale nie jedną. Oni chcieli zaliczyć je wszystkie, a nie było ich tu tak mało. Od zwykłych prostych, po zakręcone, jak i bardzo szybkie, aż po ostatnią, po której Park stwierdził, że więcej już na nic nie pójdzie, ale i tak zaliczył już wszystko i mimo adrenaliny, która była w nim jeszcze po tej najszybszej, to nie żałował, że dał się namówić.

Wciąż odziani jedynie w kąpielówki udali się do baru, który znajdował się na terenie pływalni. Oboje postawili na hot dogi, a już po chwili siedzieli razem przy jednym ze stolików i zza szyby obserwowali ciągle bawiących się ludzi.

- Pójdziemy jeszcze popływać? - spytał Jimin z pełną buzią i zmarszczył brwi, widząc, że ubrudził się sosem.

- Taaak - odpowiedział starszy, trochę niewyraźnie i po połknięciu jedzenia założył na twarz uśmiech - Nie byliśmy jeszcze w jacuzzi, hm? - stwierdził, jednocześnie jakby pytając, czy to miejsce odpowiada jego chłopakowi, a gdy uzyskał uradowane skinięcie głową powrócił do swojego posiłku.

Po niecałych dziesięciu minutach znaleźli się już we wcześniej obiecanym miejscu. Yoongi przymknął oczy, a Jimin nie był w stanie, aż tak się zrelaksować. Wolał oglądać innych ludzi, jak się bawili, oraz zjeżdżalnie, które przywracały w jego głowie obraz tej frajdy sprzed kilkunastu minut. Uśmiechał się lekko, czując, że ten dzień jest dobry, a jego chłopak zdecydowanie mógłby zostać jego przewodnikiem do końca.

Dopiero po kilku chwilach zorientował się o pewnej rzeczy, ale nie był nawet zły. Dobry humor, który spowodowały te wszystkie atrakcje i samo spędzanie czasu ze starszym nie pozwoliły mu się gniewać. Zamiast tego, z rozczulonym uśmiechem obserwował, jak jego ukochany śpi w miejscu publicznym, w jacuzzi, nie interesując się tym, że jego skóra będzie później cała pomarszczona.



➵➵➵

Nie wiem którego fika opublikować najpierw:(

invariably • yoonminWhere stories live. Discover now