HURT || Seunglix

10

[Piątek 21:35]

Felix: seungmin
przepraszam
nie chciałem
błagam
wybacz mi
odezwij się
nie chciałem źle...
Jisung już oberwal ode mnie po twarzy
wszystko zepsułem
odpisz, proszę

[Sobota 04:41]
Felix: jisung zasnął, a ja nie mogę spać
nie daję mi to spokoju
chcę wiedzieć, czy wszystko z tobą w porządku
błagam cię
odezwij się rano...

[Sobota 15:55]
Felix: cały czas milczysz
a ja chcę wiedzieć co z tobą
nie każ mi tak czekać
błagam cię, minnie...

[Sobota 20:18]
Felix: seungmin, co mam zrobić, żebyś mi odpisał?
żyjesz w ogóle?
powiedz, że żyjesz...

[Niedziela 03:56]
Felix: a co jeśli nie żyjesz?
co ja wtedy zrobię?
powiedz mi, że nie zrobiłeś niczego głupiego
no tak.
nie odpisujesz, to mi nie powiesz

[Niedziela 16:42]
Felix: ja cały czas czekam
i myślę o tobie
zlituj się
i odpisz
bo martwię się o ciebie...
seungmin, jesteś ważny dla mnie zrozum...

[Niedziela 22:32]
Felix: dam ci już spokój
mam nadzieję, że będziesz jutro w szkole
jeśli nie, to przyjdę do ciebie do domu
będę stał pod drzwiami
tak długo, aż mnie wpuscisz
ja tego tak nie zostawię.

[Poniedziałek 10:15]
Felix: wiem, że i tak nie odpiszesz, ale chcę żebyś wiedział, że jestem tu z tobą. Nie musisz sobie tego robić, serio. wiem, że to przeze mnie i cholernie mi głupio, ale nie jestem taki jak Hyunjin, czy Hyunjoon. nie jestem bez serca, w dodatku cię lubię. zależy mi na takim przyjacielu jak ty. odezwij się jak wszystko sobie przemyslisz, proszę.

[Poniedziałek 16:59]

Ja: Felix, ty i tak wyjedziesz,  wrócisz do Australii.  Masz tam swoich przyjaciół i zapomnisz o mnie

Felix: boże, odpisałeś
nie wierzę
nie zapomnę cię
jak mógłbym zapomnieć kogoś tak wspaniałego jak ty

Ja: Nie jestem wspaniały
Wręcz przeciwnie

Felix: jesteś
w moich oczach jestes

Ja: Gówno prawda

Felix: minnie.
posłuchaj
możesz mi nie wierzyć
możesz się ze mną kłócić
ale to, że ty uważasz się za kogoś bezwartościowego i chujowego
to, że nie masz łatwo w szkole i trudno ci rozmawiać z ludźmi
nie znaczy, że wszyscy ludzie tak cię odbierają
ty po prostu chcesz, żeby ludzie tak o tobie myśleli
ja jednak - nie jestem bez mózgiem. mam własne zdanie
i według mnie jesteś o wiele więcej warty, niż taki Jeno, czy inny kretyn.
wcześniej ich nie znałem i nie umiałem tego ocenić
ale teraz już wiem
oni nie mogą się z tobą równać, minnie
dla mnie jesteś kimś wyjątkowym
kimś kto ma dobre serce i jest prze cudowny pod każdym względem
masz swoje wady, to fakt, ale każdy je ma i tego nie zmienisz. musisz z nimi żyć i tyle

Ja: Nie wiem, co ty we mnie widzisz

Felix: sam nie wiem, ale jesteś dla mnie ważny i tyle. sam nie umiem sobie tego wytłumaczyć, ale zależy for some reason.

Ja: A nie powinno

Felix: czemu

Ja: Za niedługo się rozstaniemy. Ty wrócisz do Australii, a ja - nie wiem, czy dożyję następnego roku

Felix: ja pierdole nie mów tak. nawet mnie nie denerwuj.

Ja: Wybacz. Już nie będę.

Felix: seungmin? 

Ja: Tak?

Felix: obiecaj mi, że to ty o mnie nie zapomnisz, bo chciałbym być przy tobie, mimo tych pieprzonych kilometrów

Ja: Nie zapomnę. Obiecuję.

Felix: dziękuję i przepraszam za tyle przekleństw, ale to przez emocje

Ja: W porządku...

Felix: spotkajmy się dzisiaj, proszę. chcę cię zobaczyć, całego i zdrowego

Ja: No, nie wiem...

Felix: nie zmuszam cię, po prostu... byłbym spokojniejszy

Ja: W porządku. Przyjdę do ciebie.

Felix: nie, nie tu, bo jeszcze spotkamy jisunga fuuuuuu

Ja: To gdzie?

Felix: rzeka han?

Ja: W porządku

Felix: za godzinę?

Ja: Niech będzie

Felix: super, to do zobaczenia, minnie

________________________________________________________

Boże, ten rozdział jest beznadziejny. Tak jak ja i moje życie XDDDD

Przepraszam was, kochani 

Kocham was, skarbeczki aaaaa ♥

  ~ Maya 🥀