Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Nie mogłemCięwinić za to, że odszedłeś. Od początkunaszegozwiązku powtarzałeś, że wyjedziesz na studia do stolicy. A ja cały czas Ci kibicowałem.
Czy to dziwne, że do tej pory pamiętam każdylist, jaki do mnie wysłałeś? Pisałeś w nich, jak bardzo mniekochasz i nie możeszsiędoczekaćświatBożego Narodzenia, kiedy przyjedziesz i w końcu mnie zobaczysz.
To Ci sięjednak nie udało.
Czekałem na Ciebiekażdego dnia coraz mocniej. Wszystko do chwili, w którejprzyszedłlist - ten ostatni. A przynajmniej na tosię w tamtejchwilizapowiadało.
Napisałeś, że nie możeszciągnąćdłużejtegozwiązku, że na odległość to nie ma sensu, bo tęsknotajestzbyt wielka i bolesna.
Zgadzałem się z Tobą, ale dla Ciebie mógłbym cierpiećjeszcze bardziej.