Shadow in the club

28 1 0
                                    

Obezwładniający i paraliżujący ból który wypełnia mnie całą towarzyszy mi każdego dnia. Ból pali każdy fragment mojej skóry. Zniewala każdą kończynę, dusząc na pożegnanie. Pożegnanie na dobranoc. Każdego poranka wita mnie to samo. Wypełniające mnie negatywne emocje niestety nie są w stanie zapchać chronicznej pustki która pogłębia się każdego dnia. Pustki która pochłania mnie od lat. Czuje, że tone, a Ty? Utonąłeś wraz ze mną. 

 Klubowe światła padają na moją sylwetkę. Czuje obezwładniającą mnie euforie. Muzyka zniewala mnie a nogi same kierują na parkiet. Nie myślę o otaczających mnie ludziach. Nie myślę o tym, że być może to tylko moje urojenia. Moje ciało porusza się w rytm znajomych melodii. Ruch dłoni, bioder, szybsze bicie serca. Moje spojrzenie pada na bar. Czuje rozlewające sie ciepło po moim wnętrzu.  

 I saw her shadow under the club

 She stared at me saying that she didn't feel anything anymore

Kolejny głębszy oddech. Dostrzegam jego sylwetkę kierującą się w moim kierunku. Kolejny oddech. Czuje go za sobą. Dotyk. zapach, spojrzenie. Nie mogę zapanować nad swoim ciałem. Fala gorącą uderza we mnie. Jego dłonie suną po moim ciele. Te dłonie.Zatrzymuje sie na tali ciasno przyciskając mnie do swojego boku.

Last breath

she looked at me and I was probably dead at that moment 

Jego usta suną bo mojej szyi. Jego dłonie krążą po całym moim ciele. Trace kontakt. Klubowe światła rozmazują mi się. Zamykam oczy i staram się złapać oddech. Skupiam się na jego dłoniach. zapachu, dotyku. Oddaje się. Nie mam kontroli nad swoim ciałem. Moje pośladki napierają na niego. Czuje jak jego dłoń zaciska się na moim biodrze.
P
Her body was more than just the sum of her moves 

 Zatapiam dłonie w jego włosach. Moje oczy są zamknięte. Delikatnie ciągnę za końcówki jego włosów. Co powoduje ciche mruknięcie z jego strony. Jego dłonie badają moje ciało. Kolejny dotyk, kolejny oddech. Euforia i pożądanie paraliżują mnie. Czuje jak jego usta muskają delikatnie moje. Chce wiecej. Prosze, daj mi dzisiaj wiecej.

Looking into my eyes

She confused me with her love

 Czuje jak jego usta miażdzą moje. Zamieram. Wszystko co wydawało mi sie przyjemne teraz mnie pali. Czuje jak jego obrzydliwe dłonie dotykają mojego ciała. Czuje jego śmierdzący oddech na policzku. Otwieram oczy i czuje jak tracę oddech. Łzy napływają do moich oczu. Brązowe tęczówki wpatrują sie we mnie z przerażeniem. Tak bardzo chciałam żebyś to był Ty. Łzy płyną po mojej twarzy, czuje szybkie bicie serca i płytki oddech. Odpycham bruneta od siebie i biegnę przeciskając się między spoconymi ludźmi. Ich twarze, głosy przerażają mnie. Czuję narastający strach. 

 I take her by the arms when he leaves

She stopped

After a while she said that she no longer loves me 

 Słyszę swój szybki oddech. Nie jestem w stanie utrzymać równowagi. Siadam na ziemi. Nie mogę unormować oddechu. Światła rażą mnie, muzyka drażni. Ból głowy otępia. Tracę obraz. Słyszę głosy, ale nie jestem w stanie ich zrozumieć. Za chwile wszystko milknie. Jedyne co widzę to chłodne niebieskie tęczówki wpatrzone we mnie. Reszta obrazu rozmywa sie. Czuje jak lecę a jedyne co mi towarzyszy to paraliżujące mnie jego spojrzenie.  Szept który wydostaje sie z jego ust unosi mnie.

 Jestem bliżej, jestem z Tobą i będę.

 Ale po chwili ciemność i pustka pochłaniają mnie. Gasne.

 I follow her with my eyes at the club

Every now and then losing her

Is a light

But not mine anymore

 Wczorajszego wieczoru tak bardzo chciałam Cie zobaczyć, że byłam w stanie sobie uroić to, że tam jesteś. To, że mnie dotykasz, to że mnie całujesz, to ze po prostu znów jesteś obok mnie. Mam popuchnięte oczy i spierzchnięte usta. Drzwi od mojego pokoju się otwierają i staje w nich Ethan. Podchodzi spokojnym krokiem do mojego łóżka i siada na rogu. Spojrzenie ma utkwione w oknie. 

-Ja...nie chciałem Cie skrzywdzić, skarbie.

Nie wiem co moge powiedziec. Cisza odbija sie od ścian. Okrywam sie szczelnie kołdrą.

-Cholera nie wiem co było w tych jebanych drinkach, ale nie umiałem nad sobą zapanować, to wszystko co się zdarzyło, a potem Ty wybiegłaś i... Miałaś atak paniki, skarbie. Czy ty, czy Ty naprawde go widziałaś?- słysząc jego pytanie odkrywam sie i zabieram głos.

- Czy go widziałam? Tak. - czuje jak moja dolna warga drży. - Widziałam, czułam jego spojrzenie na sobie, jego dłobie, a potem ten pocałunek i zobaczyłam Ciebie.

Słysze jego ciężki oddech.

- Znalazłem Cie z Victoria. Wołałaś go, tak głośno i praliżująco krzyczałaś jego imie. A ja? Ja nie byłem w stanie zrobic nic.  Nic kurwa kompletnie nie byłem w stanie zrobic. Przepraszam.

Słysze jak wstaje i kieruje sie w moją strone. Odwracam głowe w jego kierunku. Chce mnie dotknąc, ale szybko odrzucam jego dłoń.

-Nie dotykaj mnie Ethan. - widze jak smutnieje na moje słowa i wstaje kierując sie do drzwi.

- Ale zostań ze mną, prosze zostan. - brzmie zalosnie, ale tak bardzo kurewsko nie chce zostac dzisiaj sama.

Caly wieczor mija nam na wspolnym lezeniu i paleniu papierosow na balkonie. Nie mowimy prawie nic. Kazdy jest pogrążony w swoich myślach. Leze na plecach z zamknietymi oczami. Mija chwila a czuje dłon Ethana na policzku. Czuje jak całe moje ciało napina sie. Otwieram oczy i dostrzegam jego smutne spojrzenie. Po chwili z jego ust wydostaje sie delikatny szept;

- Zepsuł Cie ,skarbie. Cholera jak on Cie zniszczył.

Samotna łza spływa po moim policzku. 

I looked into your eyes and diedWhere stories live. Discover now