C14 ~<Min Yoongi>

53

Po zjedzeniu dwóch opakowań ciastek, postanowiłam się przejść.

Suga- Nigdzie nie idziesz- powiedział, kończąc ostatnie ciastko.

T/I- Ale czemu?

Suga- Już zapomniałaś, jak reagujesz na krew?

T/I- Eh ...zapomniałam...- powiedziałam i wtuliłam się w chłopaka.

Suga- Jak ci się nudzi, to możemy iść spać.

T/I- Nie mam teraz ochoty...

Jimin- To może kogoś zaprosimy?- do pokoju wszedł Jimin- trzeba jakoś uczcić kolejnego potworka w rodzinie.

Kook- Ja nie mam nic przeciwko!- krzyknął idąc po schodach.

Suga- A ty co sądzisz?

T/I- Jakoś nie mam nastroju...Ale jak chcecie, to zapraszajcie.

Jimin- Jej!!! Impreza!!!! Idę pisać do wszystkich! -wybiegł z salonu.

Suga- Skarbie jeśli chcesz, to nie musimy robić imprezy.

T/I- Nie no, możecie robić, ale ja sobie w pokoju posiedzę.

J-hope- Ale zejdziesz do nas na chwilę?- zapytał znienacka.

T/I- No...może.

Jin- Dobra, ja muszę iść do sklepu...bo ktoś zużył cały papier toaletowy- spojrzał zażenowany na Namjoona.

Namjoon- Co ja?! Ja nic nie zrobiłem!

Jin- Ta jasne. Dobra ja idę. Będę za jakąś godzinę, bo wpadnę jeszcze do sklepu, coś na imprezę kupić.

Tae- Oki, A kupisz mi lody?

Jin- No...

Kiedy chłopaki tak gadali, ja po cichu wymknęłam się do pokoju. Gdy byłam już na miejscu, rzuciłam się na łóżko, przytulając się do zimnej kołdry.

Suga- Gorąco ci?

T/I- Hm? skąd wiesz?

Suga- Ty wciąż zapominasz, że słyszę twoje myśli.

T/I- Zapomniałam...Ale to jest nie fair!

Suga- Czemu haha- usiadł na fotelu, biorąc telefon do ręki.

T/I- No bo jak pomyślę o czymś prywatnym, to ty to słyszysz!

Suga- Życie.

T/I- Pfff....czemu ja nie mam żadnej mocy..

Suga- A jaką byś chciała mieć?

T/I- Szczerze..? Chciałbym zatrzymać czas...żebyście nie zasnęli....

Suga - Nie mówmy o tym proszę- wstał i ze smutkiem wyszedł z pokoju, zostawiając mnie samą.

....

Siedziałam w pokoju już trzecią godzinę. Na dole rozbrzmiewała głośna muzyka i krzyki innych. Nie miałam zamiaru tam iść...

Gdy tak myślałam, ktoś wszedł do pokoju.

Tae- Hejcia!! Czemu do nas nie idziesz??

T/I- Jakoś nie mam ochoty.

Tae- No chodź! Chociaż na chwilę.

T/I- Ehh...no ok. Zaraz przyjdę, tylko się ubiorę...

Gdy chłopak wyszedł, zrezygnowana wstałam z łóżka i poszłam do łazienki się ubrać. Pomyślałam, że nie będę się wystrajać, tylko ubiorę coś wygodnego.

Wyglądałam tak:

Gotowa zeszłam na dół, gdzie czekał już na mnie Tae.

Tae- Ładnie wyglądasz, a teraz chodź tańczyć!

Tak Jak powiedział chłopak, tak zrobił. Złapał mnie za rękę i zaciągnął mnie do tańca.

Kiedy skończyłam już tańczyć z chłopakiem, zaczęłam szukać Sugi. Kiedy już go zobaczyłam, zaczęłam do niego iść, ale kiedy tak szłam, wpadłam na kogoś, po czym poczułam przeokropny ból w piersi.

___________
Mam pomysł na nową opowieść i myślę że będzie zajebista!. 🍩🍭