Epilog

142 8 15
                                    

Właśnie kończył się drugi tydzień wakacji. W pewnym niewielkim, skromnym, jednorodzinnym domku właśnie zbliżał się czas kolacji. Rozczochrana dziewczyna o bujnych, brązowych włosach rozkładała sztućce na stole. Jej ojciec patrzył herbatę, a mama kończyła kanapki z szynką i serem. Atmosfera była rodzinna, swojska i przyjemna. Gdzieś z pokoju obok słychać było nudnawy głos reporterski w wieczornych wiadomościach.

- Hermiono, weźmiesz mój kubek? - zapytał jej tata.

- Oczywiście - odparła radośnie.

Chwilę później zasiedli do stołu. Rodzicielka dziewczyny podgłośniła telewizor.

- Do wszystkich słuchaczy! Nie wyjeżdżajcie w tym roku do stanu ××× w Ameryce. Grasuje tam dwójka seryjnych morderców! Występują pod przydomkami Jeff the Killer i Homicidal Liu, ale ich prawdziwe nazwisko brzmi Woods.

Młoda Grangerówna zastygła nagle, a chwilę potem kubek z gorącym napojem odłożyła na stół. Wstała w pośpiechu i podbiegła do TV, gdzie pokazane były twarze braci. Widząc je, dziewczyna krzyknęła krótko. Zakryła usta dłońmi, a kilka łez strachu i szoku wypłynęło mimowolnie.

Nie skończyła kolacji i pobiegła do pokoju. Nie zamierzała o tym pisać ani do Rona, ani do Harry'ego. Pierwszy by nie uwierzył, a drugi... Z avadookim nigdy nic nie wiadomo. Więc... Może powinna napisać do nich? Nie! A jeśli to tylko zbieżność nazwisk? W końcu w Hogwarcie ta dwójka miała normalne twarze... Tak, to musi być zwykły przypadek. Ta dwójka ze zdjęcia musiała mieć około siedemnastu lat, a przecież jej przyjaciele byli w tym samym wieku co ona.

Jednak coś w jej sercu mówiło, że wcale się nie myli i to są ci sami chłopcy...











~°~°~°~°~°~°~°~°~°~°~°~°~°~°~°~°~°~°~°~°~°~

Koniec!

Tak, to oficjalny koniec tej części historii. Może nie była zbyt spójna, była gównem i wieeele się tu nie zgadzało, a ponad to bohaterowie niewiele tu robią... Ale! Za kilka dni zaczynam korektę i nie będzie to tylko poprawianie pisowni. Możliwe, że pojawi się kilka rozdziałów lub będą one dłuższe. Pewnym jest to, że będzie na 90% więcej szczegółów, a i ten skok czasowy zostanie naprawiony - zresztą, zobaczycie.

Dlatego standardowo - komentujcie!

Zastanawiam się, czy napisać bonusowy rozdział, hmm...

Ice (Melko uciekł)

Creepypasty w HogwarcieWhere stories live. Discover now