Czym byłaby opowieść, historia, gdyby interpretowano ją dosłownie, tak jak została napisana? Historie są po to by wyciągać wnioski. Uczyć się. Są one jak gwiazdy, na tyle blisko, by je zobaczyć, ale zbyt daleko by je zrozumieć. Właśnie dlatego to co nie zostało opisane ma pełne prawo istnieć w naszej wyobraźni. Jeśli czegoś nie widzimy to czy tak naprawdę to nie istnieje? Zapraszam do mojego Świata pisanego Między Wierszami. _______________________________________________________ Ktoś kto nie zna swego pochodzenia i ktoś kto zna je zbyt dobrze. Co się stanie, gdy ich drogi się skrzyżują, a wspólna podróż połączy? Czy aby na pewno można uciec przed przeznaczeniem oraz dziedzictwem? Jeśli chcesz się przekonać wystarczy, że zajrzysz do opowieści pewnej elfki, która pewnego dnia ocaliła życie Legolasa. Ps. Oczywiście jest to fanfiction po części wszystkich książek J.R.R. Tolkiena _______________________________________________________ Publikowane od czerwca 2016 - obecnie wstrzymane
9 parts