Dzień w nowej szkole

22 2 2
                                    

Cześć! Jestem Bella, obecnie mam 17 lat. Właśnie będę chodzić do nowej szkoły z Zackiem. Razem skrywamy pewną tajemnicę. Mieszkam z Zackiem w naszym domu. Znajduję się on w lesie.

Właśnie wstałam i było około 7:00,  stwierdziłam że pójdę obudzić Zacka

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Właśnie wstałam i było około 7:00,  stwierdziłam że pójdę obudzić Zacka. Był taki słodki jak spał, ale cóż nie ma tak dobrze. Nie chciałam iść do nowej szkoły. Znowu nowe ciekawskie osoby. Pewnie zastanawiacie się czemu nie chcę tam iść..A więc łatwo mnie zdenerwować. Nie lubię zbyt dużej ilości osób. Można powiedzieć że nie radzę mi podpadać, dlaczego? Jestem znana Jako Dark czyli zabójczynia która nie zna litości ani bólu. Umiałam wzrokiem zabijać, sprawiać ze ludzie czują ból. Moją specjalizacją było strzelanie z łuku oraz walka mieczem, natomiast Zack głównie tylko zabijał mieczem.Nic mnie nie rusza. Jedyne o co się martwię to o tych na których mi zależy. Razem z moim przyjacielem będziemy obserwować ludzi ze szkoły. Dzięki temu liczę że znajdziemy Ekipę. Wracając do Zacka. Oczywiście śpioch nie chciał wstać. Po jakichś 15 minutach łaskawie wstał, zjadł śniadanie i stwierdził że już mamy iść do szkoły. Nikomu nie chciało by się iść na nogach ale Zack miał motor. Po około 20 minutach jazdy byliśmy pod szkołą. Oczywiście było zbiegowisko. Nowa Dziewczna o dziwnym wyglądzie, chłopak na motorze to dopiero coś. Jednym słowem już miałam dość tych ludzi. Oczywiście nie znając nowej szkoły nie wiedziałam do której klasy mamy iść. Po 10 minutach Zack znalazł klasę. Weszliśmy..klasa składała się głównie z chłopaków więc był już jakiś plus. Dziewczyny to typowe Barbie, czyli z góry już ich nie lubię. Usiadłam razem z Zackiem w ławce. Mieliśmy jednym słowem wywalone w klasę. Pani kazała nam się przedstawić. Chciałam wydawać się miła i grzeczna więc wstalam i powiedziałam:
Jestem Bella. Mam 17 lat.
A co Zack zrobił? Oczywiście wiedział że Policja się go boi, jak każdy to siedząc powiedział:
Informacje o mnie są wam nie potrzebne.
Po powiedzeniu tego uśmiechnął się do mnie. Po jakimś czasie był dzwonek, czyli przerwa. Zack poszedł do toalety, a ja zostałam na korytarzu. Podszedł do mnie jakiś chłopak. Był ładny.
- Cześć piękna, jestem Jacob. - Przedstawił się chłopak.
- Cześć, jestem Bella. - Odpowiedziałam
- Chłopczyku radzę iść - Powiedział Zack. Jego mina nie wskazywała na nic dobrego.
Co się stało? Zaczęła się bójka. A najlepsze że przez to że jakiś gościu chciał się tylko poznać. Po 5 minutach przerwałam chłopakom. Muszę przyznać Jacob umiał się bić i to nawet dobrze.  Przeprosiłam chłopaka za Zacka, a przyjaciela wzięłam do domu. Stwierdziłam że na dziś wystarczy szkoły. W domu opatrzyłam Zackowi rany. Miał rozciętą wargę i łuk brwiowy. On na mnie spojrzał jak niewinne dziecko i mnie przytulił mówiąc:
Nie chcę aby ktoś Cię dotykał. Boję się że mi Ciebie zabiorą.

Zack był smutny

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Zack był smutny. Powiedziałam mu aby poszedł spać, ja sobie w tym czasie oglądałam filmy aż zapukał ktoś do drzwi. Otworzyłam i kto stał?..Jacob.
- Co tu robisz? - Powiedziałam zdziwiona.
- Przyszedłem do ciebie. - Odpowiedział Jacob.
- Możemy jutro w szkole porozmawiać? Proszę.  - Powiedziałam zmieszana. Nie mogłam pozwolić mu wejść do domu, Zack by go zobaczył. A drugim powodem było to że mamy dużo broni i ubrań w których zabijamy. Jacob posmutniał ale zgodził się. Gdy poszedł poszłam zobaczyć czy Zack dalej śpi, dałam mu buziaka w czoło. On otworzył oczy i mnie objął rękami. Stwierdził że pójdzie ze mną spać.  Nic mi nie pozostało poza zgodzeniem się. On się mocno do mnie tulił. Po jakimś czasie też poszłam spać w objęciach przyjaciela

INNAWhere stories live. Discover now