20

4K 195 15
                                    

-Wiesz Harry... -Mówi Brook rano przytulona do jego boku.
-Tak? -Mruczy seksownie Harry.
-Nie pasujemy do siebie - Brook wstaje i szuka swoich ubrań.
-Co ty mówisz?!
-Harry to było oczywiste. Nasze światy to dwie różne bajki. Trzeba zejść na ziemię.To i tak by nie wyszło. Ty jesteś sławny, a ja? Nie jestem naiwna tak jak ci się zdawało. Chciałeś kolejnej sensacji, prawda? Jednak ja w porę się ogarnęłam. -Zaczęła zbierać ubrania i je zakładać. Harry patrzył się na nią z szeroko otwartymi oczami. - Wiedziałeś, że w końcu przejrze twój plan. Chciałes się zabawić. Rozumiem. Było fajnie i tak dalej. Teraz pozwól, że się oddale. -Miała już wychodzić, ale się zatrzymała. - Pamiętnik jest twój. Masz do niego pełne prawa.- pocałowała go na pożegnanie i wyszła. Gdy drzwi się zamknęły Harremu popłyneły łzy.
-Ja cie kocham -Wyszeptał do pustego pokoju.
###
Kolejny raz usunął mi się rozdział. Do tego robią mi się dziwne kopie, których nie mogę usunąć :-(

Just sad song Harry Styles ffWhere stories live. Discover now