Mała, połóżmy się i patrzmy w gwiazdy.
Już ci ludzie nieistotni.
Widzę, jak ty patrzysz.
Ja szukam tylko tych chwil beztroskich.
Mogę cię tylko przytulić.
Na więcej nie mam ochoty.
Nie szukam tutaj wymówki.
Chociaż twój uśmiech jest taki uroczy.
Twoje oczy są takie dobre.
Aż się w nich zatracam.
Chyba nie mogę ci się oprzeć.
Chociaż udajemy, że to wszystko zabawa.
Tak jest łatwiej.
Nie chcemy przyznać jakie to dla nas ważne.
Bez ciebie czuję się słabiej.
Żyję tylko, jak jesteśmy razem.
Kocham to, jak oboje nienawidzimy ludzi.
W tym rozumiemy się najlepiej.
Nie lubię, gdy się smucisz.
Wtedy tylko chcę cię otoczyć moim ramieniem.
Lubię, jak jesteśmy sami.
Lubię się tylko na tobie skupiać.
Nie mogę cię zdradzić.
Nikt nie może mi ciebie ukraść.
Już nie zwracam uwagi na ten paskudny świat.
Gdy ty jesteś obok.
Razem uciekamy od tych dużych miast.
Ze swoich marzeń tworzymy pomost.
YOU ARE READING
NieSpołeczny
PoetryW tym zbiorze wierszy przedstawiam wam świat który na codzień nas otacza. Wyszło trochę depresyjnie no ale cóż. Jest to już mój trzeci zbiór wierszy mam nadzieję że wam się spodoba. Gatunek: poezja Okładka: @_Kyuki_ ©BARTEK 2023
