9. Nowa Polska

57 24 15
                                    

To jest nowa Polska.

Jeszcze więcej nienawiści.

Pilnują cię z okna.

Marzenia utopili.

Teraz chcą utopić twoje.

Butelka jest odkręcana.

Mówią, pomóż boże.

Potem życzą innym umierania.

To jest chore.

Nie chcę znać ich religii.

Chciałem być tylko wzorem.

Nie brakuje mi ambicji.

Dzisiaj mają dziwne autorytety.

Ja nie mogę patrzeć na ten upadający świat.

Wieżą w jakiś byt.

Czekają na jakiś znak.

Ja wierzę w siebie.

Czekam, aż to zacznie trafiać do ludzi.

Widzę już same cele.

Ty znów ten alkohol kupisz.

Tylko po co?

Czy to aż takie fajne?

Pijesz to, jak jakiś kompot.

Potem zbudzisz się z bólem nad ranem.

Znów żałujesz.

Mogłeś zrobić coś lepszego.

Stracony kolejny dzień.

Tak, to twoja codzienność.

Witamy w nowej Polsce.

Tu się stacza.

Dużo tych zawistnych spojrzeń.

Za dużo tutaj tego ćpania.

Witamy w nowych czasach.

Świat się stacza.

Chodzą po dziwnych fazach.

Skończą w barach

NieSpołecznyWhere stories live. Discover now