5. Przytłacza świat

100 37 37
                                    

Coraz bardziej przytłacza świat.

Ja tu tylko zamykam oczy i oddycham.

Szukam tych pozytywnych barw.

Za dużo tych rozmyślań.

Muszę iść na spacer.

Rozchodzić ten stan.

Dziś to czuję bardziej.

Słyszę, masz dar.

Trochę to przytłacza.

Przecież sam chciałem, żeby ktoś to czytał.

Przecież chciałem zostawić jakiś ślad.

Nie obchodzi mnie ten fałsz.

Choć na poprzednim zbiorze była fikcja.

To tylko artyzm.

Skupiam się na tych chwilach.

Choć wokół tylko kolor czarny.

Ja tak sam ubrany.

Świat wokół szary.

Ja jak ten lunatyk.

Rzeczywistość mnie parzy.

Serio muszę tłumaczyć.

Ta chaotyczna forma jest zamierzona.

Za dużo wokół tych niewiadomych.

W powietrzu atmosfera pogrzebowa.

Nie dziwię się.

Sam nie mogę już czytać moich pierwszych wierszy.

I mam ten lęk.

Że nie jestem taki święty.

Pragną, żebym był idealny.

Żebym był wzorem.

Za dużo tych nocy nieprzespanych.

Dzisiaj zawiązuje z samym sobą rozejm.

Teraz muszę tylko pisać.

Muszę się rozwijać.

W końcu jest pozytywny ten bilans.

Chyba obok zostać powinnaś.

NieSpołecznyWhere stories live. Discover now