A więc, bierzemy się za pytania!
@tanieznana67 (nie oznaczyło sry)
- Pytanie do Elizabeth: Czemu trujesz innym dupę? Dasz se spokój z Vincentem i go zostawisz ?
Elizabeth - Po pierwsze, nie truje nikomu dupy! (pick me alert), a po drugie, nie zostawie Vincenta, dla kogo mam go zostawiać, dla tej smarkuli co wylała na niego wino? On nawet nie jet nią zainteresowany!
Pytanie do vinca-mordo kiedy przelecisz Lucy?
Vincent - Uh... Na razie, emm... Na razie nie mam tego w planach. Chociaaż, gdyby nadarzyła się taka sytuacja, byłbym... Co najmniej zadowolony.
Pytanie do Vince'a: Opowiedz, co czujesz do Lucy, dlaczego nie chcesz jej tego wyjaśnić i dlaczego zachowujesz się w stosunku do niej trochę jak stalker (chodzi o te podglądy w pokoju i wgl)?
Vincent - do Lucy co najważniejsze to chyba zaufanie, jest dla mnie jak rodzina, i bardzo się do niej przywiązałem. Dlatego te podsłuchy, itp.. Po prostu nie chce jej stracić. W DODATKU SKĄD WIESZ O TYM WSZYSTKIM?
Pytanie do Lucy: Co czujesz do Vince'a? Jesteś o niego zazdrosna? Dlaczego?
Lucy - Vince jest moim najlepszym kumplem, serio, i mam nadzieje że nie urwie nam sie kontakt. Plus, Vince ma w cholere szajsu, więc czasami można go na coś przebłagać. I zazdrosna... Hmmm, nazwałabym to bardziej opiekuńczością, nie chce aby Vince kolegował się z jakimiś siksami jak tamta blondi.
Pytanie do autorki: Dlaczego nie jest w tej książce wprowadzona Hailie i czy kiedykolwiek będzie?
A więc tak, będzie Hailie, ale jako że patrząc na fabułę jesteśmy trochę w przeszłości, to nastąpi to później, ale planuję ją tu wprowadzić :}
mysiale_q
pytanie do Vince'a - Kiedy zamierzasz wyznac swej ukochanej co do niej czujesz?Vincent - Tak szczerze, zawsze gdy ją widzę mam ochotę to zrobić, ale boję się że ona tego niezaakceptuje i zepsuje to naszą przyjaźń.
Elleniasta
Pytanie do Vince'a - czemu masz 24/7 poker face i nie ukazujesz swoich uczuć?Vincent - Nie umiem za bardzo odpowiedzieć na to pierwsze, ale przyznam że rzadko się uśmiecham, a przynajmniej szczerze. Nieokazywanie uczuć jest potrzebne, w końcu nie mogę się rozbeczeć w środku jakiegoś wywiadu gdzie mnie oskarżają o głupoty, a czasami takie mam. W sensie wywiady, a nie napady smutku.
Pytanie do Vincenta - Dlaczego nie mówisz o swoich uczuciach?
Vincent - Zależy komu, i trochę też gdzie. Po prostu mam swój umysł, i sam potrafię siebie pocieszyć czy coś. (kropka nienawiści 👺)
Dzięki za wszystkie komentarze, w ogóle special miał być na 5 koła a nagle prawie 8 jest, chyba trochę się działo podczas mojej nieobecności.
Pozdro, Bekon!
YOU ARE READING
To uczucie - Vincent Monet
Fanfiction× Jego gorzkie oczy pełne żalu spoglądały na rodzicielkę leżąca w łożu śmierci. Wyglądała jakby spała. Ostatnie chwile spędzone z kobietą dawały mu ogromną radość, która z dnia na dzień zniknęła. Nie wiedział co poczynić bez niej. Świat tego młodego...