jesteś moja

2.6K 46 55
                                    

Staliśmy przed drzwiami od mojego mieszkania. Przekreciłam klucz i weszłam do środka.
-Chcesz zostać?- spytałam Adriena.
-Nie śmiałbym odmówić.- odpowiedział z uśmieszkiem.
Wszedł do środka.
-To... obejrzymy jakiś film?
-Oczywiście Hailie Monet.
Poszedł do salonu a ja do kuchni po coś normalnego do picia. Uznałam, że alkoholu nam na dzisiaj starczy.
Gdy weszłam do salonu Adrien siedział na kanapie. Na telewizorze leciał już wybrany przez niego film.
-Usiądziesz?
-Jasne.
Usiadłam koło niego, przyciągnął mnie do siebie a ja chętnie się w niego
wtuliłam. Zauważyłam, że włączył horror, chyba zrobił to specjalnie żebym się do niego tuliła na strasznych scena, a mi to nie przeszkadzało.
-Może być ten film?- zagadnął po chwili.
-Tak.
Adrien uśmiechnął się i przyciągnął mnie jeszcze bliżej.

Oglądaliśmy tak w ciszy. Cały czas przytulałam się do Adriena. Zauważyłam też, że on zamiast na filmie wolał skupiać swój wzrok na mnie. To sprawiło, że dostałam gęsiej skórki a moje ciało drgnęło. On chyba to zauważył bo swoją rękę z mojej talii powoli przesunął na moje udo i jeździł po nim patrząc na mnie oczami pełnymi pożądania. Czułam, że z tych emocji zaraz tu zemdleje albo co gorsza coś stanie się mojemu sercu od nadmiaru zbyt szybkiego bicia. Dlatego zerwałam się z kanapy zastawiając zdezorientowanego Adriena.
Wbiegłam do łazienki i zamknęłam drzwi. Podeszłam do umywalki i przetarłam twarz zimną wodą, mój makijaż i tak był już cały rozmazany ale w tamtej chwili nie obchodziło mnie to.
-Ogarnij się Hailie. Wdech wydech.- szepnełam sama do siebie.
Spojrzałam w lustro.
-Dlaczego on musi tak na mnie działać.
Gdy już się trochę uspokoiłam albo przynajmniej tak myślałam wyszłam z łazienki. Nie zawędrowalam daleko bo gdy tylko wyszłam odbiłam się od czegoś twardego a jak się chwilę potem okazało od ciała Adriena.
-Dlaczego uciekłaś?- spytał patrząc w moje oczy.
-Ja.. ja...wcale nie uciekłam.
-Hailie...
-Ja poprostu...
-Wiesz, że nie zrobię niczego bez twojej zgody.
Wiedziałam o tym doskonale problem był jednak w tym, że ja tego chciałam.
-Wiem.
-Zatem Hailie Monet mogę cię dotknąć?
Musiał czekać na moją odpowiedź kilkanaście sekund bo mój mózg i moje ciało toczyło ze sobą wojnę ale w końcu zdrowy rozsądek przegrał.
-Tak.
Adrien gwałtownie wbił się w moje usta.

                        (Scena 18+)

Podniósł mnie za pośladki i przygniótł do ściany a ja oplotłam go nogami. Całowaliśmy się chwilę po czym Adrien cały czas mnie trzymając przeniósł nas do sypialni.

Rzucił mnie na łóżko i zawisnął nade mną. Zaczęliśmy się namiętnie całować. Po chwili Adrien zaczął schodzić pocałunkami na moją szyje.
Oczywiście po prawej stronie tam gdzie lubie najbardziej.
Zaczął schodzić coraz niżej na dekolt.
Podwinął moją sukienkię i zachaczył palcami o skrawek moich majtek.
-Mogę?- spytał patrząc mi w oczy.
Kiwnełam głową
-Tak.
Adrien zsunął moje majtki po czym przejechał palcami po mojej kobiecości. Przysunął do niej usta i zaczął ją pieścić językiem. Lizał i ssał ją a ja jęczałam cicho wijąć się na łóżku jeszcze nigdy nie czułam się tak dobrze.
Wygiełam się w łuk gdy orgazm przeszedł przez całe moje ciało.
Wtedy Santan przeniósł się znów do moich warg i pocałował mnie.
Jego ręka sięgnęła do zamka mojej sukienki i powoli odpiął zamek.
Zerwał ze mnie materiał i suknia wylądowała na podłodze. Leżałam przed nim naga, ponieważ nie miałam na sobie stanika, miałam na sobie tylko perły od niego podczas gdy on był cały ubrany, dlatego powoli zaczełam odpinać guziki jego koszuli. Adrien zrzucił ją z siebie podczas gdy ja zaczęłam odpinać jego pasek od spodni.
-Jesteś niecierpliwa Hailie Monet.
Zsunął spodnie a pasek wziął do ręki.
-Zaufaj mi.
Przywiązał moje ręce do ramy łóżka.
Po czym zdiął swoją bieliznę sięgając do szuflady po prezerwatywe. Byłam zbyt podniecona by zastanawiać się skąd wiedział, że tam są.
Założył ją i ustawił się między moimi nogami.
-Jesteś pewna?
-Tak.
Wszedł we mnie powoli po czym zaczął poruszać się coraz szybciej. Jęczałam na całe gardło kiedy doszłam a on chwilę po mnie. Widok jego w takim stanie był bardzo podniecający.
-Jesteś moja.
Nawet nie chciałam z nim dyskutować bo wiedziałam o tym doskonale. Byłam jego.

                            Koniec

Rano obudziłam się i poczułam dużą męską rękę oplatająca mnie w pasie.
Obróciłam się i zobaczyłam śpiącego Adriena. Był słodki kiedy spał. Powoli wygramoliłam się z łóżka żeby go nie obudzić. Założyłam szybko jego koszule bo była pod ręką i zeszłam na dół.

Sięgnęłam patelnie i jajka z zamiarem zrobienia jajecznicy. Po czułam oplatające mnie ręce w pasie.
-Gdzie mi uciekłaś?- powiedział Adrien do mojego ucha.
-Zrobić śniadanie.- obróciłam się w jego stronę z uśmiechem na twarzy.
Wtedy on pocałował mnie i posadził na blacie. Całowaliśmy się namiętnie. Byliśmy tak zajęci sobą, że nawet nie usłyszeliśmy skrzypnięcia drzwi.
-Co tu się kurwa odpierdala?!

Rozdział będzie pojutrze bo jutro będę przeżywać nowy rozdział diamentu. Buziaki.

Zakazana Miłość W Świecie Zasad(A.S&H.M)Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt