𝙬𝙚 𝙖𝙧𝙚 𝙩𝙤𝙜𝙚𝙩𝙝𝙚𝙧? // sunki~

-26-

gdy Niki pisał z chłopakami, usłyszałem wibrowanie mojego telefonu, więc od razu po niego sięgnąłem. jak się okazało był to Jungwon.
- Halo?
- Nie halo tylko wbijam do was lol
- A ktoś ci pozwolił?
- Ja. Nie ma ruchania, wbijam i chuj wam w dupe.
- A ty suka jestes Jungwon
- Twoja prywatna, bede za 5 minut.
i się rozłączył..
szybko wstałem i zabrałem telefon japończykowi.
- Aha? - Spojrzał na mnie zirytowany.
- Jungwon będzie za 5 minut..- Złapałem się za głowe.
- I w czym taka panika? - Wzdychnął.
- W tym że leżymy bez koszulki? - Wstałem i wziąłem pierwszą, lepszą koszulkę z podłogi.
jak się okazało była to koszulka Nikiego, którą ostatnio u mnie zostawił.
- Jezus Sunoo, nie sraj tak. - Podrapał się po głowie.
chciałem się odezwać, lecz usłyszałem pukanie do drzwi mojego pokoju.
podszedłem do drzwi i je otworzyłem.
jak się okazało..Jungwon nie był sam.
- Dobra gdzie ten japoński pedał, przyszedłem mu na- Powiedział Jungwon.
- Pogratulować. - Dokończył Jay, wchodząc do pokoju. - Yoo siema Niki. - Podszedł do łóżka i zbił z nim piątkę.
- O chuj chodzi, co wy tu robicie. - Popatrzył na nas Niki.
- Ty lepiej się ubierz, a potem gadaj bynajmniej ze mną. - Odezwał się Jungwon