20

91 9 49
                                    

Mukago: Czy nie możemy poprostu poprosić Nakime, żeby wykorzystała swój demoniczny medżik krwi i nas przeniosła?

Autorka: Ale wtedy nie byłoby tak ciekawie.

Gyokko: Kto prowadzi?

Muzan: Ja.

Enmu: NO TO WSZYSCY KUŹWA UMRZEMY.

Mukago: TY NIE UMIESZ PROWADZIĆ SAMOCHODU.

Muzan: Umiem. Autorka mnie nauczyła.

Akaza: Dobra a jak my się pomieścimy?

Muzan: No Autorka usiądzie z przodu, Enmu, Mukago, Akaza i Koku z tyłu, a Gyokko w bagażniku.

Mukago: Jak my się mamy w czwórkę pomieścić z tyłu jak Koku jest wielki jak słoń?

Kokushibo: Nie wiem co tu robię, ani czy mam się poczuć urażony...

Akaza: A nie chce ktoś wziąć Gyokko na kolana, a Koku wsadzimy do bagażnika?

Muzan: Wsiadać, bo odjadę bez was!

Wszyscy: *wsiadają*

Muzan: Czemu ruszyć nie chce...?

Autorka: Masz ręczny zaciągnięty.

Muzan: Ej, a jak ten kluczyk przekręcić?

Autorka: Sprzęgło naciśnij.

Muzan: To po prawej?

Wszyscy: ...

Enmu: UMRZEMY...

*time skip jak już ruszyli*

Mukago: 🎶Jedziemy samochodem🎶

Enmu: 🎶Po drodze skutej lodem🎶

Mukago: 🎶A jak wpadniemy do rowu🎶

Gyokko: 🎶To pojedziemy znowu🎶

Akaza: 🎶Doumy nie weźmiemy🎶

Akaza: 🎶Prędzej go zabijemy🎶

Kokushibo: 🎶I szczęśliwi będzieeeemy🎶

Wszyscy: :o

Kokushibo: Co...?

Autorka: Muzanku, zaśpiewaj coś. PROOOSZE!

Muzan: Spadaj.

Autorka: Teoria Doumy potwierdzona. "Spadaj" to wyraz przyjaźni.

Mukago: Śpiewaj, Muzan!

Muzan: *wzdycha* ...

Wszyscy: :o

Muzan: 🎶Moje demony głupie🎶 Bezużyteczne i w ogóle...🎶Serio muszę śpiewać?🎶Nie umiem słów pozbierać...🎶Autorka, ty szkodniku 🎶Zaśpiewajmy w dueciku!🎶

Autorka: Dobra!

Gyokko: *wystukuje melodię uderzając w wazon*

Muzan: 🎶Targ świąteczny czeka na nas🎶

Autorka: 🎶Więc w auto wsiądź i zapnij pas!🎶

Muzan: 🎶Ten klimat czuję juuuż!🎶

Autorka: 🎶Bo święta są TUŻ TUUUŻ!🎶

Muzan: 🎶Magia świąt drzemie w nas🎶

Autorka, Muzan: 🎶Uśmiechnij się i poczuj ją choć raaaaaaaaaaaaz!🎶

Autorka: 🎶CZERWONE!🎶

Muzan: *gwałtownie hamuje*

Pieszy: *no cóż... (prosimy o znicz w komentarzach)*

Wszyscy: ...

Gyokko: Obiadek?

*time skip*

Muzan: Co to mruga?

Autorka: ZATRZYMAJ SIĘ!

Muzan: *gwałtownie hamuje*

Kokushibo: Co się dzieje?

Autorka: Musimy poczekać aż pociąg przejedzie.

Enmu: POCIĄG?

*pociąg przejeżdża*

Enmu: *paczy z zachwytem*

Muzan: *rusza*

*time skip*

Muzan: Jak to muszę postawić auto między dwoma innymi?

Autorka: To się zwie "parkowanie".

Muzan: Dobra, wyjdźcie z auta to przyprakuje.

Wszyscy (łącznie z Muzanem): *wychodzą*

Autorka: Muzanku...?

Muzan: *podnosi auto i odkłada je na miejscu parkingowym*

Muzan: Postawiłem auto między dwoma innymi.

Gyokko: Brawo.

Wszyscy: *idą na targ świąteczny*

Mukago: Co kupujemy?

Akaza: Zobaczcie, jakie ładne drewniane ozdoby na choinkę. Przypomnę tylko, że nie mamy żadnych ozdób na choinkę. Ani choinki.

Enmu: To kupujemy każdemu po jednej ozdobie. Napiszemy na nich nasze imiona i ozdobimy nimi choinkę.

Autorka: To kupmy piętnaście dodatkowych.

Muzan: Po co...?

Autorka: Dowiesz się w swoim czasie, Muzanku :)

Muzan: Coś kombinujesz.

Autorka: Widzisz jak dobrze mnie znasz. Ładnie ci w tym szalu swoją drogą :)

Muzan: SPADAJ.

Autorka: Też cię lubię, Muzanku, bff :)

Muzan: Grrr. Nie jesteśmy przyjaciółmi.

Autorka: No jak to? Przecież mamy bransoletki i takie same szaliki.

Muzan: GRRR.

Kokushibo: O lody.

Akaza: Koku, jest zimno...

Kokushibo: Co z tego, ja chcę lody.

Mukago: A ja chcę coś kupić za kasę Enmu.

*time skip jadą już z powrotem*

Enmu: 🎶Pociąg jedzie🎶

Mukago: 🎶Z drogi śmiecie🎶

Enmu: 🎶Tylko Doume przejedzieee🎶

Kokushibo: *gra na harmonijce, która kupił na targu*

Akaza: 🎶Douma kobiet nie szanuje🎶Dlatego ja na niego pluję🎶Zbok, idiota, no i gnój🎶No i jego mały ch...🎶

Autorka: Akaza, starczy...

Gyokko: Skąd wiesz?

Akaza: ...

Wszyscy: *podejrzliwie patrzą na Akaze*

Akaza: Zgaduję.

Autorka: Skończmy temat. Bo jeszcze Muzanek zacznie robić moonwalk samochodem.

Enmu: Czyli pewności nie masz?

Muzan: SKOŃCZMY TEMAT.

Enmu: Ja tylko chce ustalić wiarygodność słów tej piosenki.

Muzan, Autorka: ZAMKNĄĆ SIĘ!

Mukago: No i oni nie są bff...

Gyokko: No nie?

*time skip, już w zamku*

Muzan: Co robicie?

Enmu: Podpisujemy ozdoby na choinkę. Każdy będzie miał swoją.

Muzan: Autorka... Kim są Inosuke, Kanao, Genya i Mitsuri?

Autorka: Jak to mówią "im mniej wiesz tym lepiej śpisz" :)

Muzan: E... Ok? Niech ci będzie. Dobranoc.

"Dwunastka w wolnym czasie 2" knyWhere stories live. Discover now