Łazienka Prefektów

9.5K 311 191
                                    

Draco zrobił zmieszaną minę. Nie spodziewał się chyba, że Hermione o to spyta.

-No wiesz.. te fasolki to fajna rzecz. Po prostu chciałem takie mieć

-Mów.

-Okej.. pamiętasz ten sprawdzian z obrony przed czarną magią?

-No.

-Musiałem jakoś je wykraść i zmienić odpowiedzi. Inaczej dostałby pałę. A Umbridge nie spuszcza testów z rąk.

Tańczyli dalej. Jednak Granger nie do końca wierzyła partnerowi. Stwierdziła, że zmieni temat.

-A co będzie teraz z nami?

-I tak każdy już wie.

-Wcześniej musieliśmy udawać, że się nienawidzimy. A teraz? Wszystko się zmieni.

Dochodziła północ. Dziewczynie zaczęły kleić się oczy.

-Jestem padnięta.

-Odprowadzić cię do dormitorium?

-Musze się umyć.

-To do łazienki?

Hermione i Mafoy wyszli z Wielkiej Sali.

-Chcesz umyć się w łazience prefektów?

-Nie znam hasła.

Nagle przypomniało jej się, że Draco jest prefektem Ślizgonów.

-Okej. Gdzie one są?

-W lochach.

-Zimno mi.

Chłopak zdjął marynarkę i opatulił nią Granger. Ubranie pachniało męskimi perfumami. Było na prawdę odurzające.
Gdy doszli juz na sam dół i skręcili kilka razy ich oczom ukazały się ogromne drzwi. Przeszli przez nie. Znajdował się tam korytarz i dwoje drzwi.

-Ta jest męska. Musi cie zadowolić, bo do damskiej nie znam hasła.

Jego usta juz układały się w wyraz NIESTETY ale postanowił przemilczeć. Weszli do środka. Łazienka była ogromna. Jak cztery pokoje pokoje dormitorium. PP środku znajdował się ogromny basen, który był wanną.

-I to jest jednoosobowe?- Hermione była zdumiona. Nigdy przedtem nie widziała czegoś podobnego. Krany przypominały węże. Draco otworzył kilka z nich. Z jednego poleciała woda, z drugiego płyn do kąpieli, a z trzeciego olejek zapachowy.

-Pomożesz mi rozpiąć sukienkę? Sama nie sam rady.

Odpiął zamek, a sukienka znalazła się na ziemi. Zdarzyło się to tak szybko, że dziewczyna nie zdołała zakryć piersi.

-Wow.- Draco patrzył oslupialy.

-No co?- była nieco zawstydzona.

-Nie wiedziałem, że. .

Nie dokończył patrzył na nią jeszcze chwile. Później ich usta ponownie złączy się w pocałunku.

-Chcesz to teraz zrobić?- Malfoyowi zablyszczaly oczy.

-Ale..to będzie mój pierwszy raz.

-Mała zrób To dla mnie.

Zaczął się rozbierać, a ona wraz zawstydzona nim. Po chwili byki całkiem nadzy. Nikt na nich nie patrzył. Byli jednym, osobnym bytem. Po gorącym pocałunku ona weszła do wody. Palcem dala muz znać, żeby podążał za nią.

Jego oczy były teraz pełne triumfu. Był taki szatański, ale przez to cudownie seksowny. Nie myśleli juz o niczym. Po prostu oparł się o kant ,,wanny'' i zrobili to. Tak. Draco Malfoy i Hermione Granger kochali się w basenie z pachnąca pianą w lochach, dokładnie w łazience Pefektów Slytherinu.

Dramione- Seks I MagiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz