Kocham jego oczy - te dwie morskie latarnie, dzięki którym odnalazłem swoją drogę w życiu.
Kocham jego usta, bo wydobywają się z nich słowa, które podniosły mnie z kolan.
Kocham jego uszy, bo uważnie wyłapują moje niewypowiedziane prośby.
Kocham jego ręce, bo są silne jak stal i wyciągają mnie z najgorszego bagna.
Kocham jego uśmiech, bo rozświetla najgorsze dni.
Kocham jego serce, bo potrafi dostrzec to, czego nie potrafią oczy.
Kocham Andreasa Wellingera, a jego imię jest dla mnie synonimem miłości.
ESTÁS LEYENDO
Skok po miłość || ski jumping one-shots
FanfictionZbiór przypadkowych, gejowskich shotów, które są wytworem mojej wyobraźni. Z reguły preferuję krótkie formy, ale to zależy od dnia, nastroju i weny. 22 miejsce w fanfiction (4.03.2017) 13 miejsce w fanfiction (15.03.2017)