♥80♥

9.6K 451 89
                                    

Kiedy bierzecie ślub...

Nie czepiajcie się za bardzo. Piszę to o prawie, że 6:00 i jestem odrobinę zamroczona.Dlatego mogą pojawić się powtórzenia i błędy. Do tego ten rozdział jest arcy ważny i pnę się na wyżyny swojej cierpliwości, aby to napisać. Nie chciałam, abyście czekali zbyt długo na kolejne reakcje. Mam nadzieję, że to co napisałam nie jest tragiczne i wyciągniecie z tego choćby malutki fragmencik, który się wam spodoba. Do tego niektóre zwyczaje czy jakieś wasze osobiste plany na przyszłość mogą być tutaj troszkę inne. Dzięki za uwagę!

Do wszystkich:

Nadszedł dzień, kiedy to w końcu mieliście zostać małżeństwem. Oboje byliście gotowi zacząć nową, wspólną drogę życia. Bardzo się denerwowałaś. Jak zresztą zawsze w najważniejszych chwilach w swoim życiu. Na początku mieliście tradycyjny ślub, a dopiero potem kościelny. Musieliście się ekspresowo przebrać, a twoja suknia nie była taka łatwa do założenia. W pewnym momencie chciałaś to wszystko olać i sobie iść, ale przypomniałaś sobie, że to ty od zawsze marzyłaś o ślubie kościelnym. Wsiedliście w końcu do tego pięknie przyozdobionego samochodu. Byłaś tak zajęta suknią i wierceniem się, że dopiero gdy dojechaliście pod kościół spojrzałaś na swojego ukochanego. Wyglądał oszałamiająco. Serce zabiło ci mocniej. On wyszedł jako pierwszy. Twoja rodzina z Polski czekała w kościele. Kto mógł to przybył świętować z tobą ten piękny dzień. Twój tata na ciebie czekał. Od dawien dawna się z nim nie widziałaś. Przywitałaś się z nim i w czasie oczekiwania na rozpoczęcie tego wszystkiego rozmawialiście o twoim tutejszym pobycie. Msza się zaczęła. Twój tata poprowadził cię do ołtarza. Nogi ci się trzęsły, ale na szczęście nie dało się tego widzieć. Przeszliście do najważniejszej kwestii, przysięgi małżeńskiej. Od małego bardzo lubiłaś jej słowa. Wydawała ci się czymś bardzo ważnym dla każdego małżeństwa, chociaż wiele par teraz za bardzo nie przestrzega tego co mówi przysięga. Ty traktowałaś to poważnie. Nareszcie powiedzieliście sobie sakramentalne tak. I przy tych wszystkich ludziach złączyliście swoje usta w pocałunku. Byłaś zawstydzona, ale mimo wszystko się cieszyłaś. Mogłaś już nazywać swojego jedynego mężem. Wszyscy byli radośni i cieszyli się waszym szczęściem. Zaczęły się gratulacje. Oczywiście twoja rodzina mówiła po polsku, a twój małżonek nic, a nic nie rozumiał. Patrzył na ciebie przerażonym wzrokiem, bo twoja rodzinka miała dość donośny głos. Nadszedł czas skierowania się na salę. W międzyczasie wy pojechaliście na sesję zdjęciową. Ukradkiem spojrzałaś na zdjęcia i podobały ci się. Potem ruszyliście za gośćmi. Czas na zabawę.

Jin

Jin

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Suga

Suga

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


J-hope

J-hope

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Rap Monster

Rap Monster

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Jimin

Jimin

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


V

V

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Jungkook

Jungkook

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


---------------------------------

Zjebałam po całości. Możecie mnie biczować... Ach ile tu płodów XDD Ta nagła zmiana tematu xD Jestem bardzo wdzięczna za 886 followers'ów :D Bardzo, bardzo dziękuje <3 Teraz przyszedł czas na wesele ;) Następna reakcja chyba będzie lepsza. Ja nie mogę! Tak to zjebałam, a to miało być przecież takie ładne, wyszlifowane, a to jest węgiel... Dobra koniec z tymi pogaduszkami. Naprawdę nie powinnam pisać o 6 nad ranem :// Jest mi przykro, jeżeli cię zawiodłam drogi czytelniku. Nie zasługuje na bycie potępioną nawet :( Mimo wszystko... Dzięki za przeczytanie. Nawet nadziei nie mam na to, że się wam podobało ;// Fighting i do następnego!

+ Zapraszam na nowe ff o Mingyu i jego przyjacielu. Pewnie każdy wie kto już jest tym przyjacielem xDD Jakby co to hetero! Bo tak wyskoczyłam z tym przyjacielem, a wiem, że wiele z was lubi yaoi, więc... No! Zapraszam bardzo gorąco :)

Reakcje BTSWhere stories live. Discover now