Bonus

1.3K 181 35
                                    

Średnio powiązany z fabułą

###

Obudził się, głośno sapiąc. Sen, który przed chwilą go nawiedził, sprawił, że temperatura jego ciała wzrosła przez strach, tworząc małe kropelki potu na pokrytym włosami czole. Nie wiedział, dlaczego tak paskudna rzecz mu się przyśniła. Przecież nigdy nie był świadkiem tak okropnego zachowania. Jednak najstraszniejszy był fakt, że widział tam swojego ukochanego, który aktualnie przyglądał mu się zaniepokojony.

— Co się stało? Miałeś zły sen?

Chłopak skinął głową, wtulając się w klatkę piersiową swojego rówieśnika. Poznali się w klubie, gdzie obaj zapijali smutki po utracie bliskich osób. Ich relacja była naprawdę dziwna, lecz niebywale piękna zarazem.

Trwali przy sobie dzień i noc, by w każdej chwili pocieszać się wzajemnie. Jednak nie mogli nazwać siebie partnerami, choć obaj czuli do siebie coś więcej.

Mimo to z ich ust nigdy nie padły słowa "Kocham cię".

— Byłeś w nim. Robiłeś mi krzywdę — wyszeptał niższy i zacisnął dłonie, gdy przed jego powiekami ponownie ukazywały się obrazy, raniące jego serce.

— Oglądasz za dużo filmów — odpowiedział wyższy, przeczesując blond włosy swojej sympatii.

— To naprawdę było straszne...

— Co dokładnie widziałeś?

— Ty, uhm... Wykorzystywałeś mnie... Śmiałeś się, gdy ktoś mi groził i... — zatrzymał się, zagryzając dolną wargę i czując łzy, które chciały pokazać, jak ten chłopak bardzo cierpiał.

— Już cicho — wyszeptał brunet, uśmiechając się nikle. — Poleż jeszcze, a ja zrobię ci śniadanie, dobrze?

— Mhm... Dziękuję.

Wyższy delikatnie ucałował czoło blondyna, kładąc jego głowę na poduszkach. Wyszedł, posyłając ciepły uśmiech obiektowi swoich westchnień i zmierzał do kuchni, mając w głowie słowa, które usłyszał niecałe dwie minuty temu.

Koszmar... Wytwór twojej wyobraźni, czy piekło, które zostało ci pokazane? Które przeszedłeś przeze mnie. Nasza historia, którą doskonale pamiętam, choć wiem, że nie powinienem. Wszystko wróciło wraz z tobą. Wraz z twoją pierwszą łzą, która uchyliła szczelnie zamknięte drzwi. Drzwi, które nigdy nie miały zostać otwarte.

Naszą historię zakończyliśmy tą słoną kroplą, więc tylko nią mogliśmy ponownie ją zacząć.

Pierwszy uśmiech, tak samo niewinny. Tak samo przerażająco przejrzysty, choć tak tajemniczy. Błysk w oku. Tak, ten mylący blask. Ten sam, który uwiódł mnie w dniu, kiedy w poprzedniej historii zobaczyliśmy się po raz pierwszy.

Iskry, które ja wtedy zgasiłem.

Nasza tragiczna historia się powtarza. Przeznaczenie nie chce uwolnić nas z tego okropnego koła, każąc przeżywać wszystkie męki ponownie. Tylko dlaczego muszę to pamiętać?

To jest nasz kolejny koszmar, który zakończy się, gdy nie złamiemy żadnych zasad. Zasad, których nie znamy, choć odgrywamy główne role. 

Wybacz Jiminnie, ale twoje życzenie nie mogło się spełnić.

Znów będziemy obok siebie trwać.

I ponownie będziesz niewinnym zabójcą, ponieważ to ty wkrótce zabijesz moje serce swoimi łzami, które oznaczać będą kres naszej historii. 

###

Jak wspominałam, przywiązałam się do tej historii, więc nie mogłam pozostawić jej bez jakiegoś bonusu. Mam nadzieję, że w jakimś stopniu wam się on podobał. 

Nie będę robić wam nadziei na drugą część, choć przeszło mi to przez myśl. Mam dziwne wrażenie, ze to byłoby już troszkę za dużo, ale to niby nie mi oceniać. 

Szczęśliwego nowego roku i udanego sylwestra! Nie pijcie za dużo alkoholu i dobrze się bawcie. 

Luv  ♥

Innocent Killer ⚛ j.jk+p.jmحيث تعيش القصص. اكتشف الآن