myg: nienawidziłem, gdy płakałeś
myg: nie mogłeś wycierpieć, gdy widziałem jak jungkook cię traktował.
myg: naprawdę początkowo byłem obojętny na ciebie - chłopca, który nigdy nie ćwiczył na wf-ie i każdą przerwę spędzał w bibliotece
myg: nie wiem co ty w niej widziałeś. nasza biblioteka była chyba najbardziej zaniedbanym miejscem w szkole, ale ty tam chodziłeś
myg: nigdy mi nie powiedziałeś, ile książek przeczytałeś przez ostatnie dwa lata w tym miejscu
myg: na pewno wiele
myg: ja sam nawet nigdy nie przeczytałem całej lektury
myg: yeah~ czasem nawet nie czytałem całych streszczeń
myg: no może była taka jedna książka. pamiętasz, prawda?
myg: czytałem ją znowu
myg: znowu
myg: i znowu
myg: chyba znam już ją na pamięć
myg: kiedyś ci ją wyrecytuję
myg: calutką.
myg: specjalnie do ciebie przyjdę, minnie
myg: tylko nie wiem czy będzie to możliwe.
myg: ale jeśli tak, to mam nadzieję, że nie zawaham się ani razu
myg: nie tak, jak wtedy
